Reklama

W tym roku będą obchodzić 5. rocznicę, doczekali się dziecka, wspólnie wychowują jeszcze dwóch starszych synów. Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan wydają się parą spontaniczną, wybuchową i pełną miłości. Tak mocne zakochanie nie oznacza jednak, że partnerze nie widzą wzajemnie swoich wad. Były piłkarz zdradził niedawno, co przeszkadza mu w żonie.

Reklama

Wady Małgorzaty Rozenek-Majdan okiem partnera

Prezenterka przyzwyczaiła swoich fanów do częstych wirtualnych spotkań w sieci. Nie inaczej było dwa dni temu, kiedy Małgosia Rozenek-Majdan zorganizowała na Instagramie grę w pytania i odpowiedzi. Jedno z zapytań dotyczyło tego, jakie słabe strony ma gwiazda TVN.

Zobacz też: Małgorzata Rozenek-Majdan żałuje decyzji o dwukrotnym powiększeniu biustu. Teraz go zmniejszy

Marlena Bielinska/MOVE

O odpowiedź pokusił się jej mąż. „Jeden - pilnuj swojej szklanki w domu, bo jak wypijesz do połowy, to możesz być pewny, że jej już nie znajdziesz. Dwa - Małgosia jest chomikiem, wszędzie wsadza, chowa tam, gdzie sama nic nie pamięta”, przyznał z rozbrajającą szczerością Radek Majdan, a siedząca obok żona śmiała się z jego słów. Musimy przyznać, że druga z wymienionych wad zaskoczyła nas dość mocno. W końcu mama trójki synów prowadziła przez lata Perfekcyjną panią domu i wydawało się, że jest ostatnią osobą, która gromadzi w mieszkaniu niepotrzebne przedmioty.

instastories screen

Małgorzata Rozenek-Majdan o swoich słabościach

A jakie słabe strony widzi u siebie sama Małgosia? „Bardzo dobrze wiem, co robię źle, co wcale nie oznacza, że potrafię to zmienić. Bo są wady, które mnie przerastają. Niecierpliwość to moja największa wada. Gadulstwo. Absorbowanie otoczenia sobą. […] Każdej kobiecie przystoi wszystko, poza krzywdzeniem innych ludzi. Mówi się, że dama pije, pali i przeklina, i ogląda się za mężczyznami. Nic dodać, nic ująć”, mówiła nam w VIVIE! przed laty ulubienica widzów.

Reklama

Spodziewaliście się takich słów?

Marlena Bielinska/MOVE
Reklama
Reklama
Reklama