Reklama

Swoje ekstremalne podróże Przemysław Kossakowski prezentuje w programie Wtajemniczenie. Będąc wczorajszego wieczoru gościem programu Kuby Wojewódzkiego Kossakowski opowiedział ze szczegółami o najbardziej szalonych podróżach i najniebezpieczniejszych sytuacjach, jakie mu się przydarzyły. Wśród nich jest choćby... zakopanie w ziemi! Nie zabrakło jednak także szczerych i intymnych wyznań na temat jego związku z Martyną Wojciechowską. Podróżnik wyjawił, jakie smsy dostaje od ukochanej. Poznajcie szczegóły!

Reklama

Ekstremalne podróże Przemka Kossakowskiego

Program Przemka Kossakowskiego cieszy się ogromną popularnością. We Wtajemniczeniu podróżnik poddaje się ekstremalnym wyczynom, które są dla niego ciekawym doświadczeniem, ale przede wszystkim są wymagające zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Kossakowski miał okazję ćwiczyć z Mentawajami, walczył na kije w Etiopii czy nauczył się jeździć konno po to, by wyjechać do Kirgistanu i nauczyć się grać w Kok Boru. To jednak nie koniec jego szalonych przygód.

O kilku z nich opowiedział w programie Kuby Wojewódzkiego. Odpowiadając na pytanie dotyczące tego, jakie są jego najbardziej skrajne i szalone przeżycia odpowiedział: „Myślę, że jak zakopali mnie pod Moskwą. Wiktor zakopał mnie w ziemi (...) i oddychałem przez taką rurkę. (...) To był koszmar, ale to było też pięknie. To doświadczanie, które mnie przekonstruowało. Jestem dziś szczęśliwszy. (...) Wytrzymałem tylko 45 minut (...) I to był lęk, bardzo cię boli całe ciało wtedy. (...) Byłem tak udręczony na koniec tego eksperymentu i myślałam, że nie wytrzymam ani minuty. (...) Wtedy zrozumiałem, że mam wielki przywilej, że żyję”, zdradził.

Podróżnik wyjawił także, jak wyglądają kulisy powstawania jego programu! Kossakowski nie boi się podejmowania wyzwań, choć to nie znaczy, że nigdy się nie boi: „Strach jest emocją, którą odczuwam ciągle. Kiedyś znachorka na Ukrainie, chciała stawiać mi pijawki na prostatę. To ja mówię "Nie, nie, dziękuję bardzo". I w tym momencie bunt mojej ekipy: Jak to Kosa nie? Stary jeszcze nikt nigdy w telewizji nie postawił sobie tam pijawek”, opowiada. „Przychodzi Wojtek, mój operator, i mówi: Słuchaj, ja to nagram tak, że nie będzie widać twarzy”, dodaje.

Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Choć wydawałoby się, że najbardziej ekstremalne przygody ma już za sobą, to on wciąż podejmuje się nowych wyznań. Jedno z nich wyjawił Kubie Wojewódzkiemu: „Wyruszamy do Indii. Będę tam nurkował w systemie kanalizacyjnym Kalkuty. Może nie dam rady. Ale te pomysły wzbudzają we mnie emocje”.

Przemek Kossakowski o smsach Martyny Wojciechowskiej

Przemek Kossakowski zdradził także parę szczegółów na temat swego związku z Martyną Wojciechowską. „Kiedyś poczułbym się tym urażony. Teraz czasami mnie to bawi”, odpowiedział na pytanie dziennikarza, dotyczące tego, że trafił do grona celebrytów.

Reklama

Ze strony Kuby Wojewódzkiego pało także mocne pytanie, czy Kossakowski nie boi się, że jego związek z Martyną „może być rywalizacją o to, kto się wcześniej zabije”. „To nie będzie miało charakteru licytacji. Ale coś na rzeczy jest, kiedy ona pisze "Dzień dobry, życzę ci miłego dnia. Będę pływała dziś w klatce obok rekinów”, zdradził Kossakowski.

Pawel Kibitlewski/ONS
Instagram @przekossakowski
Instagram @przekossakowski
Reklama
Reklama
Reklama