Klęska na mundialu i hejt w sieci zaszkodziły karierze Anny i Roberta Lewandowskich?
Słowa ekspertów nie pozostawiają żadnych złudzeń!
Mimo ogromnego hejtu w sieci, miażdżącej krytyki niemieckiej prasy i niewybrednych komentarzy internautów na temat gry Roberta Lewandowskiego w trakcie minionego mundialu w Rosji, marka piłarskiej pary, jaką zdołali zbudować w ciągu kilku lat działalności, nie straciła na wartości. Taką opinię wydali eksperci ds. marketingu i PRu.
Wizerunek Anny i Roberta Lewandowskich nie stracił na wartości mimo porażki na mundialu w Rosji
Mimo wieszczenia im wielkiego kryzysu wizerunkowego i „końca imperium Lewandowskich” eksperci podkreślają, że obecną sytuację należałoby nazwać raczej chwilowymi i przejściowymi kłopotami.
„Marka „Lewandowscy” jest silna, spójna i budowana konsekwentnie na pozytywnych przekazach”, potwierdzają eksperci w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
Dodają także, że rozgrywki sportowe, w których polska drużyna poniosła sromotną klęskę, przeszły do historii, zaś kibice nie będą w nieskończoność krytykowali zawodników kadry narodowej.
„O mundialu za moment (jeśli nie już) wszyscy zapomną i zaczną śledzić pierwsze słowa córki Lewandowskich, nową sukienkę Anny, kupować musli Food by Ann czy zachwycać się klubowymi wyczynami Roberta”, konstatują.
Dlaczego wizerunek Anny i Roberta Lewandowskich nie ulegnie zmianie?
Przede wszystkim ze względu na dotychczasową działalność, w tym angażowanie się w wiele akcji charytatywnych.
„Poza tym, to bardzo pozytywni i inteligentni ludzie, którzy bez kontrowersji realizują wartościowe projekty (także te charytatywne), więc mimo jakiejś chwilowej kibicowskiej „beki” nic raczej nie naruszy wizerunku państwa Lewandowskich.
Lewandowscy komunikują zawsze pozytywne wartości, stawiają rodzinę na pierwszym miejscu i wspierają siebie nawzajem. Żeby zepsuć taki wizerunek musiałoby wydarzyć się coś znacznie gorszego, coś co wstrząsnęłoby negatywnie opinią publiczną”, przekonują specjaliści.
Zgadzasz się z ich zdaniem?