Przy winie i ze śpiewem na ustach. Tak reprezentacja Polski świętowała zwycięstwo z Japonią
Bankiet trwał do rana!
Choć kibice nie oceniają trwającego mundialu jako udanego dla biało-czerwonych, oni zdają nie przejmować aż tak bardzo wszechobecną krytyką. Materiał zdjęciowy, który opublikował jeden z dzienników dowodzi, że po czwartkowym zwycięstwie w meczu z Japonią wyprawili huczny bankiet, na którym nie zabrakło alkoholu i zasłużonych dla polskiego futbolu osób!
Bankiet po zwycięstwie Polski w meczu z Japonią
Pożegnalny bankiet, tuż przed powrotem drużyny do Polski, rozpoczął się o godzinie 23.45.
„Wszystko rozpoczęło się od kilku przemówień. Słychać było oklaski i śpiewy. Na bankiet obsługa dowoziła piwo i szampana”, czytamy na stronie internetowej dziennika Fakt.
Niestety, nie wszystkim dopisywał dobry humor. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, opuścił przyjęcie zaledwie po... piętnastu minutach od momentu przybycia! Na bankiecie nie mogło także zabraknąć Adama Nawałki i zawodników, dzięki którym reprezentacji udało się pokonać Japonią w trakcie czwartkowego spotkania.
Przyjęcie nie trwało jednak długo. Najbardziej wytrwali w świętowaniu zwycięstwa byli selekcjoner kadry Adam Nawałka, Tomasz Iwan oraz Bogdan Zając, jednak nawet oni skończyli świętowanie już po około dwóch godzinach!
Być może nastroje nie dopisywały wszystkim z racji tego, że wygrana w meczu z Japonią w sieci budziła sporo emocji i uznana została za kontrowersyjną.
Czy słusznie?