Miliony wiernych, tysiące kapłanów. Cały świat żegna emerytowanego papieża Benedykta XVI
Pojawili się przywódcy z ponad 30 krajów
Pod koniec 2022 roku cały świat obiegła bardzo smutna informacja. 31 grudnia minionego miesiąca dowiedzieliśmy się, że w wieku 95 lat zmarł emerytowany papież Benedykt XVI. Dzisiaj, czyli 05.01.2023 roku odbyła się uroczysta ceremonia pogrzebowa, którą poprowadził obecny papież Franciszek. Co więcej, jest to pierwszy raz w historii, gdy urzędująca Głowa Kościoła żegna swojego poprzednika. Na pogrzebie pojawili się przywódcy z ponad 30 krajów, tysiące kapłanów, natomiast miliony wiernych ze smutkiem obserwowało ostatnią drogę Benedykta XVI.
Pogrzeb Benedykta XVI — relacja
Pogrzeb rozpoczął się w czwartek 05.01.2023 roku o godzinie 9:30 na placu Świętego Piotra. Co ciekawe, był to pierwszy przypadek w historii, gdy urzędujący papież przewodniczył uroczystościom pogrzebowym swojego emerytowanego poprzednika. We mszy świętej wzięło udział około 100-200 tysięcy osób. Co więcej, zjawili się też przywódcy z ponad 30 krajów. Zastosowano też nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Plac Świętego Piotra został ogłoszony czerwoną strefą bezpieczeństwa. Podczas całego wydarzenia czuwało tysiąc policjantów, żołnierzy i innych funkcjonariuszy.
Benedykt XVI pełnił funkcję papieża przez osiem lat — od 2005 do 2013 roku. O jego śmierci dowiedzieliśmy się 31 grudnia 2022 roku. Zmarł w wieku 95 lat w Watykanie. W ostatnim pożegnaniu wzięły udział dwie oficjalne delegacje: z Włoch (prezydent Sergio Mattarella i premier Giorgia Meloni) oraz z Niemiec (prezydent Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Olaf Scholz). Inni przywódcy pojawili się w charakterze prywatnym. Na uroczystości pogrzebowej uczestniczyli też: prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
O godzinie 9 rano trumna z ciałem emerytowanego papieża została wniesiona na plac Świętego Piotra. Po zakończeniu mszy zostały odprawione obrzędy pogrzebowe, czyli pokropienie trumny wodą święconą, okadzenie ją kadzidłem oraz odmówienie ostatniej modlitwy. Później trumna została przeniesiona w procesji do bazyliki watykańskiej oraz złożona w grobie w Grotach Watykańskich, gdzie w latach 2005-2011 spoczywało ciało Jana Pawła II, wcześniej został tam pochowany Jan XXIII. Przypomnijmy, że do cyprysowej trumny zostały włożone paliusze, monety, medale z czasów jego pontyfikatu oraz rogito.
Podczas mszy towarzyszyło ponad 120 kardynałów, 400 biskupów i 3700 kapłanów.
„Mocno przywiązani do ostatnich słów Pana i do świadectwa, które naznaczyło jego życie, chcemy jako wspólnota kościelna pójść jego śladami i powierzyć naszego brata w ręce Ojca: niech te ręce miłosierdzia znajdą jego lampę zapaloną olejem Ewangelii, którą rozkrzewiał i której był świadkiem podczas swego życia”, mówił Franciszek. Przywołał również słowa świętego Grzegorza Wielkiego: „Proszę cię, byś mnie wśród niebezpieczeństw tego życia podtrzymywał deską twej modlitwy, aby podniosła mnie ręka twej zasługi, ponieważ mój własny ciężar mnie pogrąża”, słyszeliśmy. „Jest to świadomość pasterza, że nie może udźwignąć sam tego, czego w rzeczywistości nigdy nie mógłby udźwignąć sam i dlatego umie powierzyć siebie na modlitwie i w trosce o powierzony mu lud [...] To właśnie wierny Lud Boży, który zgromadzony, towarzyszy i powierza życie tego, który był jego pasterzem. Jak kobiety z Ewangelii przy grobie, jesteśmy tutaj z wonnościami wdzięczności i namaszczeniem nadziei, aby jeszcze raz okazać mu miłość, która nie ginie; chcemy to uczynić z tym samym namaszczeniem, mądrością, łagodnością i oddaniem, jakimi potrafił obdarowywać przez lata”, dodał.
„Ojcze, w Twoje ręce powierzamy jego ducha. Benedykcie, wierny przyjacielu Oblubieńca, niech twoja radość będzie doskonała, gdy będziesz słyszał ostatecznie i na zawsze Jego głos!”, zakończył papież Franciszek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zbigniew Zamachowski został zapytany o byłą partnerkę. Odpowiedź była stanowcza
Papież Franciszek po raz ostatni żeżegna swojego poprzednika. Jest to historyczny moment.
Benedykt XVI nie żyje
Benedykt XVI zmarł 31.12.2022 roku. Miał wówczas bardzo poważne problemy z oddychaniem, które z dnia na dzień rosły w siłę. Co więcej, katolicka gazeta „National Catholic Register” informowała, że emerytowany papież mógł cierpieć na niewydolność nerek, co mogło przyczynić się do jego śmierci. Emerytowany papież zmarł w wieku 95 lat.