Anna Lewandowska odpowiedziała na pytanie fanki o płeć dziecka!
Słowa trenerki zaskakują
Na przełomie kwietnia i maja Anna Lewandowska urodzi drugie dziecko. Do tej pory wraz z mężem nie zdradziła jednak jego płci. Nic dziwnego, że fani starają się zdobyć tę cenną informację poprzez... pytania w mediach społecznościowych. Dociekliwa internautka zadała je także pod najnowszą zamieszczoną na Instagramie trenerki fotografią. Co odpowiedziała sama zainteresowana?
Anna Lewandowska o płci drugiego dziecka
Pierwsze informacje, dotyczące płci dziecka, pojawiły się już w listopadzie, niedługo po tym, jak Robert Lewandowski ogłosił ciążę swojej żony, wykonując w trakcie meczu słynną „cieszynkę”. Wówczas jednak trenerka zareagowała dosyć ostro i odniosła się do nich za pośrednictwem mediów społecznościowych.
„Dowiedziałam się dzisiaj razem z mężem od naszych znajomych, jaka będzie płeć naszego dziecka. Okazuje się, że media wiedzą. To co, chłopczyk czy dziewczynka? Miło dowiedzieć się z mediów. Dlatego też z przymrużeniem oka, dodam zdjęcie SMOCZKÓW. To uspokajające smoczki! (…) Są one zarówno dla chłopczyka jak i dla dziewczynki”, napisała pod fotografią.
Od tamtej pory fani mogli snuć jedynie domysły na temat płci dziecka, bazując na treściach publikowanych przez Annę Lewandowską w mediach społecznościowych. Jednak jedna z internautek poszła o krok dalej i... wprost zadała żonie piłkarza pytanie, które według niektórych było mało dyskretne...
Fanka pyta Annę Lewandowską o płeć dziecka. Trenerka odpowiada
Pod zdjęciem, na którym trenerka pozuje na siłowni z wyraźnie wyeksponowanym ciążowym brzuszkiem, pojawiło się mnóstwo komentarzy. Znakomita większość to komplementy kierowane w stronę Anny Lewandowskiej, jednak jeden z nich zwrócił szczególną uwagę mediów.
Internautka stwierdziła, że z kształtu brzucha trenerki jest w stanie wywnioskować... płeć dziecka! Odniosła się przy tym do własnych doświadczeń.
„Wiadomo czy chłopiec, czy dziewczynka? Ja miałam taką piłeczkę z drugim dzieckiem i mam chłopca”, zwierzyła się.
O dziwo, Anna Lewandowska dosyć szybko odpisała w zaskakujący sposób.
„Jak to się mówi – aby dzieciątko było zdrowe”, odpowiedziała.
Najwyraźniej fanom przyjdzie jeszcze trochę poczekać, zanim para ujawni płeć dziecka...