Reklama

W 2021 roku Piotr Jacoń udzielił głośnego wywiadu, w którym przyznał, że jego dziecko jest osobą transpłciową. Cała rodzina stanęła wówczas na wysokości zadania. Obdarzyli Wiktorię ciepłem i zrozumieniem. Niedawno dziennikarz kolejny raz powrócił pamięcią do czasów, gdy jego pociecha dokonała coming outu. Jakie zmiany zaszły wówczas w domu?

Reklama

Piotr Jacoń wrócił pamięcią do coming outu córki

Niedawno ulubieniec publiczności był gościem podcastu „Tato, no weź!" autorstwa Kamila Balei. Tam Piotr Jacoń opowiedział o tym, co się wydarzyło niedługo po coming oucie córki.

Osoby transpłciowe nie utożsamiają się ze swoim wizerunkiem przed coming outem. Podobnie było w przypadku córki Piotra Jaconia, która wyrzuciła wszystkie swoje stare zdjęcia. „Jest parę zdjęć na ścianie, one są na tyle neutralne, że nawet nie do końca wiadomo, które dziecko jest które, są bezpieczne. Ale pamiętam taką wizytę Wiktorii u nas w domu tuż po wyoutowaniu. Ona przyjechała i było tak, że my jej zostawiliśmy mieszkanie, jak wróciliśmy, to części zdjęć w ogóle nie było już w domu. Nawet nie było dyskusji na ten temat, one po prostu zniknęły", wyznał.

CZYTAJ TEŻ: Katarzyna Glinka po szokującej diagnozie zaapelowała do kobiet

Mateusz Stankiewicz/SameSame

Jakie zmiany zaszły w domu Piotra Jaconia po coming oucie córki?

Wiktorii przeszkadzała również tabliczka z wygrawerowanymi imionami wszystkich mieszkańców domu. Piotr Jacoń dodał również, że była ona dla niego niezwykle sentymentalna. „Z rok, półtora musiało mi zająć, żebym ja już nie mógł patrzeć na tę wizytówkę", mówił. Na tabliczce miał pojawić się nowy grawer, jednak do tego nie doszło. „Trzymałem tę tabliczkę mosiężną w rękach, odwróciłem ją i zobaczyłem, że była tak samo mosiężna, ale tam nic nie ma. Nie poszedłem do grawera. Przykręciłem tę tabliczkę czystą. I my tak mamy. To jest odpowiedź na przeszłość. My wiemy, że ona tam jest. Jest tą wizytówką. Ale jest taka — każdy z nas ją sobie zapisuje po swojemu, ale nie graweruje, bo się nie da", kontynuował.

Całej rodzinie życzymy wszystkiego, co najlepsze.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jedyny syn jest dla Alicji Bachledy-Curuś całym światem! Co mówiła o ich relacji? Czy chłopiec pójdzie w jej ślady?

Mateusz Stankiewicz/SameSame
Reklama
Reklama
Reklama