Reklama

Bez wątpienia jest jednym z najbardziej lubianych i najpopularniejszych polskich aktorów. Piotr Adamczyk kojarzy nam się przede wszystkim z niezapomnianą rolą papieża, a także z licznych kreacji w komediach romantycznych. I to ostatnie sprawiło, że poczuł się nieco zaszufladkowany w naszym kraju. Teraz robi karierę w Hollywood. Co mówił o pracy za oceanem? „W Los Angeles spojrzeli na mnie zupełnie inaczej”, wyznał w Dzień Dobry TVN.

Reklama

Piotr Adamczyk – kariera

O Piotrze Adamczyku śmiało możemy powiedzieć, że jest jednym z najpopularniejszych aktorów w naszym kraju. Cieszy się dużą sympatią widzów, a jego kreacja jako papieża Jana Pawła II do dziś pozostaje niezapomniana. Dla wielu widzów filmowy Karol Wojtyła to jednak przede wszystkim aktor komediowy, którego możemy oglądać w wielu komediach romantycznych. Okazuje się, że Piotr Adamczyk czuł się z tego powodu trochę zaszufladkowany w Polsce. „W Los Angeles spojrzeli na mnie zupełnie inaczej”, wyznał podczas wizyty w programie „Dzień Dobry TVN”.

Czytaj też: Małgorzata Tomaszewska pokazała urocze zdjęcie z mamą. Kim jest Katarzyna Calińska-Moura?

Bartek Wieczorek/ LAF AM

Piotr Adamczyk w sesji dla magazynu VIVA!, 2019 rok

Piotr Adamczyk o karierze w Hollywood

W ostatnim czasie Piotr Adamczyk pojawił się w kilku międzynarodowych produkcjach, wśród których możemy wymienić: „Nocne niebo”, „Hawkeye”, „Kobietę w nocy”, „For All Mankind”, „Wrobiony” czy „Miłość po angielsku”. W rozmowie z Dorotą Wellman w popularnej śniadaniówce aktor wyznał, że długo czekał na swoją szansę. Na pytanie, czy, podobnie jak inni polscy aktorzy, wysyłał swoje nagrania do zagranicznych producentów przez Internet, zdradził, że kiedy zaczął się o to starać, to było to za czasów kaset VHS. „Okazuje się, że nigdy nie jest za późno”, wyznał Piotr Adamczyk i dodał: „Wszystko odkładam na ostatnią chwilę, nawet spełnienie marzeń”.

Aktor wyjaśnił także, że zarówno on, jak i jego inni koledzy po fachu niepochodzący z Ameryki, mogli zaistnieć w Stanach Zjednoczonych głównie dzięki platformom streamingowym. „Stany się trochę otworzyły. Platformy streamingowe rozumieją, że widz jest wszędzie, dlatego też się troszkę podlizują i Europejczykom, Afrykanom i właściwie wszystkie kontynenty mają swoją reprezentację w kinie i serialach amerykańskich”, mówił Piotr Adamczyk. Ulubieniec widzów zdradził także, że dzięki rolom w zagranicznych produkcjach wróciła mu radość z grania. Pomimo tego, że w Polsce nie narzeka na brak ciekawych propozycji, to był już zmęczony łatką aktora komedii romantycznych czy filmowego papieża, jaka do niego przylgnęła. Obecnie pracuje w Warszawie nad filmem produkcji angielskiej.

Reklama

Zobacz także: 18 lat temu Martyna Wojciechowska prowadziła Dzieciaki z klasą. Co dziś robi laureat drugiej edycji?

Reklama
Reklama
Reklama