Piosenka Anny Jantar „Tyle słońca w całym mieście” powstała... z miłości
Jarosław Kukulski swój wielki przebój skomponował dla ukochanej Ani. To był dla niej prezent
Był rok 1974. Na listach przebojów królowała wtedy Budka suflera z rockowym utworem „Cień wielkiej góry”. Abba lansowała drugi po „Waterloo” przebój „Honey, Honey”, Danuta Rinn pytała „Gdzie ci mężczyźni?” Polska wydawała się bardziej „zachodnia”, na drogi wyjechał obiekt marzeń wielu kierowców – „Fiat 126p”. Anna Jantar miała wówczas 24 lata.
Anna Jantar: przebój z niespodzianką
Od czterech lat była już żoną Jarosława Kukulskiego, debiutowała w big beatowym zespole „Waganci”. To w nim poznała przyszłego męża, który grał tam na instrumentach klawiszowych, czyli przede wszystkim keyboardzie i fortepianie. Publiczności bardzo podobał się ich przebój „Co ja w Tobie widziałam?” nagrany w 1971 roku. Anna i Jarosław Kukulscy po przenosinach z Poznania do Warszawy wynajmowali małe mieszkanie na Bielanach. Jarosław Kukulski uważał, że Ania ma wielki talent i powinna wydać solową płytę. Szukał piosenki, która sprawi, że wejście na rynek będzie głośne i zauważalne. Jak wspominał: „…Ania wyjechała do Niemiec, ja chciałem zrobić jej niespodziankę i wymyślić coś specjalnego, z czym mogłaby wystąpić w Opolu. To był jeszcze jej start, chociaż śpiewała już cała Polska”.
Słowa do piosenki napisał Janusz Kondratowicz. Przypomnijmy fragment:
Dzień – wspomnienie lata
Dzień – słoneczne ćmy (aa…)
Nagle w tłumie w samym środku miasta
Ty, po prostu ty
Dzień – godzina zwierzeń
Dzień – przy twarzy twarz (aa…)
Szuka pamięć poplątanych ścieżek
Lecz, czy znajdzie nas
Tyle słońca w całym mieście
Nie widziałeś tego jeszcze
Popatrz, o popatrz!
Szerokimi ulicami
Niosą szczęście zakochani
Popatrz, o popatrz!
Wiatr porywa ich spojrzenia
Biegnie światłem w smugę cienia
Popatrz, o popatrz!
Łączy serca wiąże dłonie
Może nam zawróci w głowie też
Zobacz też: Tak wyglądało małżeństwo Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Połączyła ich miłość do muzyki...
Anna Jantar, Jarosław Kukulski, Natalia Kukulska, lata 70. XX wieku
Historia jednej piosenki: „Tyle słońca w całym mieście”
Janusz Kondratowicz opowiadał o historii piosenki dla Cyfrowej biblioteki Polskiego Radia: „Ania wtedy rozkwitała, taki blask, pogoda z niej biły. Wydawało mi się, że najprościej będzie napisać tekst, że w życiu taka jasność... jasność serca, jasność spojrzenia, to są rzeczy bardzo ważne. Jeśli ulicą idą zakochani, to nie należy odwracać głowy, tylko uśmiechnąć się. Kukulski zaakceptował tekst od razu, co nie było takie oczywiste, bo lubił spierać się z autorami i często stawiał na swoim”.
Piosenka stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów Anny Jantar. Nawet książki o niej mają słońce w tytule (m.in. biografia „Tyle słońca”, której autorem jest Marcin Wilk, wyd. Znak, 2020, Kraków). Ale wróćmy do lat 70. Żeby móc robić solową karierę, wokalistka musiała zdać egzamin przed Komisją Weryfikacyjną Ministerstwa Kultury i Sztuki. W 1972 roku uzyskała tytuł zawodowej piosenkarki, przyjęła wtedy pseudonim Anna Jantar.
Zobacz też: Tak wyglądała ostatnia noc Anny Jantar przed wylotem do Polski. Jest pamiątkowe zdjęcie
Podczas prac nad piosenką nie było jej w Polsce, koncertowała w NRD. Jarosław Kukulski chciał wszystko przygotować na jej powrót. Kiedy usłyszała piosenkę, zachwyciła się, czuła, że będzie przebojem. Po raz pierwszy zaprezentowała ją na festiwalu w Opolu, w 1974 roku. Reżyser postanowił otworzyć nią festiwal, co wcale nie wróżyło dobrze. Takie utwory są zwykle na stracenie. Publiczność jeszcze się schodzi, szuka miejsc, nikt nie jest skupiony na koncercie. Tak mogło być i w tym przypadku. Jury piosenki nie zauważyło, krytycy, jak przy wielu kompozycjach Jarosława Kukulskiego narzekali, że jest zbyt łatwa, lekka i przyjemna. Ale publiczność się zachwyciła, na następnym festiwalu - w Sopocie, Anna Jantar bisowała już 6 razy, przebój nucili wszyscy. Był pogodny, pełen energii, Anna Jantar potrafiła śpiewać piosenki w bardzo osobisty sposób, co dodawało im wyrazistości. I sprawiało, że były bardziej emocjonalne.
Aż chciało się żyć. Anna Jantar we wspomnieniach
„Tyle słońca…” okazało się przebojem kilku pokoleń. W 1999 roku piosenkę, dzięki nowoczesnej technologii, zaśpiewała razem z mamą Natalia Kukulska, i zrobiła z niej znowu wielki przebój. „Słońce świeciło w całym mieście” także bohaterce komediowego serialu „BrzydUla”. Covery do tego utworu wykonały m.in. Julia Kamińska, Marika, Agnieszka Włodarczyk, Joanna Węgrzynowska, Nina Kodorska, Elżbieta Romanowska, Olga Bończyk. Wersję anglojęzyczną zatytułowaną „Stay” wypromowała Betty Dorsey w 1976 roku. Bo to, jak mówił Jarosław Kukulski: „piosenka, która zrodziła się z uczucia, którą chciałem podarować Ani, aby sprawić jej radość. Od początku wierzyłem w tę piosenkę”.
Anna Jantar w chwili śmierci miała zaledwie 30 lat. Wiadomo, że szukała swojej muzycznej drogi. Chciała śpiewać nie tylko przebojowe piosenki męża, ale też utwory ostrzejsze, bardziej rockowe, zaczęła zresztą współpracę z Romualdem Lipko i Budką Suflera. Ale te pogodne, melodyjne piosenki słuchacze nadal uwielbiają.
„Kiedy Ania śpiewała, chciało się żyć”, napisał ktoś w komentarzach na YouTube.
„Tyle słońca w całym mieście” było prezentem Jarosława Kukulskiego dla Anny Jantar