Pięć lat temu opowiedziała o poważnej chorobie. Czy Anna Wyszkoni pokonała nowotwór tarczycy?
Jak dziś wygląda jej życie?
40-letnia piosenkarka pięć lat temu podczas festiwalu w Operze Leśnej w Sopocie ogłosiła, że cierpi na poważną chorobę. Wiadomość, że jest to rak tarczycy, wyjawiła kilka miesięcy później. Czy Ani Wyszkoni udało się pokonać chorobę?
Ania Wyszkoni: choroba
Anna Wyszkoni zasłynęła jako wokalistka zespołu „Łzy”, w którym występowała przez 14 lat. Przeboje takie jak „Agnieszka” czy „Narcyz się nazywam” znała i śpiewała cała Polska. Później, jako artystka solowa, Wyszkoni wydała cztery płyty.
25 czerwca rozpoczyna się Polsat SuperHit Festiwal 2021. Największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej wystąpią w Operze Leśnej w Sopocie. W tym samym miejscu w 2016 roku podczas świętowania jubileuszu pracy artystycznej, po koncercie pt. „Życie jest w porządku”, Ania Wyszkoni ogłosiła, że zmierza się z trudną chorobą, przez którą jej kariera mogła się zakończyć.
„Jeszcze niedawno nie byłam pewna, czy będę mogła wystąpić w Sopocie, czy w ogóle będę mogła śpiewać, ale mój głos wrócił do formy” - powiedziała po koncercie dla „Faktu”.
Wtedy jeszcze nie określiła wprost, że tą chorobą jest rak tarczycy. „Przyjdzie taki moment, w którym o tym opowiem, żeby przestrzec inne osoby i zwrócić uwagę na problemy ze zdrowiem, które rzadko są poruszane w mediach. Kobietom powtarza się cały czas o badaniach piersi i innych podstawowych sprawach, natomiast u mnie to było coś zupełnie niespodziewanego”, wyjaśniła.
Czytaj też: „To choroba, z którą żyje się do końca”. Anna Wyszkoni powraca po traumatycznych przejściach
Anna Wyszkoni o raku tarczycy
W rozmowie z „Dzień Dobry TVN” opowiadała o tym, że zdecydowała się nie mówić swoim dzieciom o jej zdrowotnej sytuacji. „Pola jest malutka, nie wiedziała, co się dzieje, ale jak mnie odwiedziła w szpitalu, płakała i nie chciała mnie tam zostawić. Kiedy syn zapytał mnie, czy to jest nowotwór, powiedziałam, że to tylko guz, wytniemy go i wszystko będzie dobrze”.
Na podzielenie się informacją o swojej chorobie Anna Wyszkoni zdecydowała się w listopadzie 2016 roku. Skąd taka decyzja? „Gdyby nie obietnica złożona lekarzowi, który wykrył u mnie guza, nie wracałabym do tego tematu. Poprosił, bym jako osoba publiczna mówiła o chorobie, bo niewiele osób w Polsce się bada, świadomość diagnostyki nowotworowej jest na naprawdę niskim poziomie” - wyjaśniała wokalistka w rozmowie z „Galą”.
Czy Anna Wyszkoni pokonała raka?
Najważniejszą walkę z chorobą Ania Wyszkoni ma już za sobą. Obecnie artystka przebywa pod stałą kontrolą lekarzy. „Już do końca życia będę pod opieką lekarzy. Trzeba być czujnym, bo nie wiadomo, kiedy mogą nastąpić przerzuty. Ale mam nadzieję, że wszystko, co najgorsze, mam już za sobą” - powiedziała w programie „Uwaga! Kulisy sławy”.
Swoją walkę z chorobą Wyszkoni opisała w piosence „Oszukać los”.
Zobacz także: Ania Wyszkoni planuje ślub? „Mam fantastycznego narzeczonego, który jest już prawie moim mężem”
Życzymy dużo zdrowia!