Historia Petry Nemcovej porusza. Czeska modelka, prezenterka i filantropka podniosła się po dramatycznych wydarzeniach z przeszłości. Tragedia, do której doszło w 2004 roku podczas wakacji w Tajlandii, na zawsze przewartościowała jej życie. Petra Nemcova straciła ukochanego, a sama ledwo uszła z życiem...
Petra Nemcova przeżyła straszną tragedię
Modelka i prezenterka wybrała się w 2004 roku wraz ze swoim chłopakiem, brytyjskim fotografem Simonem Atlee na wakacje do Tajlandii. Mieli spędzić romantyczny urlop, naładować baterie i kolekcjonować wspomnienia. Simon obchodził 33. urodziny. Nie zdawali sobie sprawy, że czeka ich prawdziwa tragedia. „Emanował szczęściem. To dziwne, jak w ułamku sekundy wszystko może się tak zmienić”, mówiła Petra Nemcova w jednym z wywiadów.
Był 26 grudnia 2004 roku. Ten dzień na zawsze zmienił ich życie, zadał wiele bólu i cierpienia. Trzęsienie ziemi doprowadziło do powstania tsunami na Oceanie Indyjskim. Prawie 250 tysięcy osób zginęło, wiele zaginęło, kilka milionów straciło dach nad głową… Petra i Simon zbierali się do wyjazdu w inne miejsce. Kiedy ukochany poszedł do łazienki, modelka zauważyła na zewnątrz pewne poruszenie. Ludzie krzyczeli, biegali zdezorientowani... Myślała, że to trzęsienie ziemi. „Słyszałam, jak Siddy krzyczał: „Petra, Petra — co się dzieje?”. A potem woda wybiła wszystkie okna i wyciągnęła nas na zewnątrz”, opowiadała [cytat za Onet.pl].
Żywioł niósł zniszczenie. Woda porwała parę… Petra pamiętała, jak Simon krzyczał jej imię, ledwo utrzymując się na powierzchni. Więcej go nie zobaczyła.
Zobacz też: Jarosław Bieniuk w wzruszających słowach o Annie Przybylskiej: „Miałem komu się zwierzyć, z kim porozmawiać”
Simon Atlee i Petra Nemcova, Cannes, 2004
Petra Nemcova próbowała się ratować, ale żywioł cały czas ją wznosił. Modelka otrzymywała cios za ciosem. Traciła siły i wolę walki. „Zaczęłam połykać wodę i właśnie wtedy przyszedł spokój. Przestałam walczyć. Pomyślałam, że to jest ten moment. To, co mnie powstrzymywało przed wypłynięciem, puściło. Mogłam się wynurzyć i znów oddychać. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa, widząc niebieskie niebo”, mówiła [cytat za Onet.pl].
Petra zauważyła, że część osób próbuje chwycić się drzew. Zrobiła to samo. Starała się nie zasnąć. Podkreślała, że nie jest pewna, ale wydaje jej się, że dwukrotnie zemdlała. Nie mogła pomóc ludziom, którzy wołali o ratunek, nie mogła pomóc sobie samej… Była bezsilna. Przez osiem godzin trzymała się palmy. Doznała poważnych obrażeń wewnętrznych, a jej miednica była roztrzaskana w czterech miejscach. Kiedy żywioł ustał, została przewieziona do pobliskiego szpitala. „Myślałam o tych wszystkich ludziach wokół mnie, modliłam się za nich. Aż wreszcie ktoś przybył z pomocą”, zwierzała się w jednym z wywiadów.
Czytaj też: Elvis Presley i Priscilla Beaulieu: choć nazywała siebie żywą lalką Elvisa, on był miłością jej życia
Petra Nemcova, Simon Atlee, 57. Cannes Film Festival, maj 2004, Francja
Petra Nemcova podniosła się po osobistej tragedii
Petra została przeniesiona do kolejnego szpitala. Miała wiele szczęścia i przebyła długą drogę, by stanąć na nogi, a potem wrócić do pełni sił.
Ukochany modelki był jedną z zaginionych osób. Petra do końca wierzyła, że Simon Atlee żyje. Miała nadzieję, że ocalał, że wydarzył się cud. Niestety, tak się nie stało. Wiadomość, którą po pewnym czasie otrzymała od siostry Simona, rozerwała jej serce. „Mieli tysiące ciał na lodzie. Pobierali DNA i właśnie zidentyfikowali ciało Simona. Miałam wielką nadzieję, że zostanie odnaleziony. Bardzo długo. Był świetnym pływakiem. On nigdy nie odejdzie. Zawsze będę z nim połączona”, mówiła w jednym z wywiadów.
Dramatyczne wydarzenia z przeszłości nie złamały jej… Petra postanowiła działać. Po dwóch latach założyła Fundację Happy Hearts, której celem jest odbudowa i odnowienie szkół dotkniętych klęskami żywiołowymi. W wyniku programów prowadzonych przez Happy Hearts Fund odbudowano 176 szkół na całym świecie w 10 krajach. Modelka jest także współzałożycielką i wiceprzewodniczącą organizacji All Hands And Hearts - Smart Response, która działa pod kątem szybkiego i skutecznego wsparcia społecznościom dotkniętym klęskami żywiołowymi na całym świecie.
Po wydarzeniach z przeszłości nie zamknęła się na miłość. W jej życiu pojawił się przedsiębiorca Benjamin Larretche. To przy nim odnalazła szczęście. Para pobrała się w 2019 roku, a pod koniec roku powitali na świecie pociechę. „To chłopiec! Strumienie radości i wdzięczności spływały po naszych policzkach, gdy wczoraj w końcu powitaliśmy na świecie naszego małego aniołka”, pisała.
Zakochani budują wspólną, szczęśliwą przyszłość. Życzymy wszystkiego najlepszego!
Źródło cytatów: Onet.pl
Petra Nemcova z mężem Benjaminem Larretche, Cannes 2022
