Reklama

W ostatnich dniach media poruszyły temat Natalii Niemen, która na swoim prywatnym profilu ogłosiła, że szuka dorywczej pracy jako sprzątaczka. Do sensacji, która się wokół tego zagadnienia wywiązała, nawiązała pisarka, dziennikarka i joginka — Paulina Młynarska, która niejednokrotnie komentowała na swoim profilu hipokryzję w polskich mediach.

Reklama

Paulina Młynarska o zarobkach znanych osób

Nauczycielka jogi wskazała na fakt, że wystawne życie na świeczniku to tylko część prawdy o życiu artystów, którzy niejednokrotnie muszą szukać dodatkowych prac, aby móc się utrzymać.

"W tych samych mediach jako rodzaj normy lansuje się chodzenie z torebką wartości mieszkania w małym mieście i wakacje co tydzień w innym raju, czy "dupaju" (słowo wymyśliła Manuela Gretkowska). To jest świat, do którego miliony mają chcieć aspirować. Próżniaczy, skoncentrowany na konsumpcji, przesycony głupotą i narcyzmem", zaczęła swój wpis na Instagramie Paulina Młynarska.

Czytaj też: Córka Pauliny Młynarskiej jest aktywistką, wzięła ślub z kobietą i zamieszkała za granicą. Jakie relacje łączą ją z mamą?

PIOTR KAMIONKA/REPORTER

Dziś życie dziennikarki różni się od tego, które prowadziła, gdy jeszcze mieszkała w Polsce. Obecnie przebywa na Krecie i utrzymuje się z pisania książek i prowadzenia zajęć jogi.

"Media plotkarskie rządzą się prostackimi prawami: jak znana to musi, że bogata. Że w luksusach. Pamiętałam zaskoczone komentarze pod moimi postami, na których pokazuję, jak mieszkam w Grecji. 'Bardzo tam skromnie!', 'Ale bida'. Bo żyję na poziomie oddającym stan moich zarobków, a nie udaję baronessy z kosmosu z ciuchami i gadżetami od sponsorów", skwitowała młodsza córka Wojciecha Młynarskiego.

Paulina Młynarska w swoim komentarzu dotyczącym ogłoszenia Natalii Niemen wymieniła również kilka przykładów znanych artystów, którzy tak jak córka Czesława Niemena, chwytają się wielu dodatkowych prac, którymi dorabiają do pensji. "Fiolka Najdenowicz, wybitna wokalistka, laureatka wielu prestiżowych nagród, biega z talerzami w knajpie w Londynie, wcześniej sprzątała w pensjonacie w Hiszpanii. Ula Dudziak często opowiada o tym, jak brała prace dorywcze jak leci, żeby nakarmić córki. Znam multum aktorek i innych osób o znanych twarzach, które pracują fizycznie, aby mieć na chleb. Żadna z nich nie robi zrzutki na siebie, tylko pracuje, zasuwa", podkreśliła w swoim wpisie dziennikarka.

Reklama

Czytaj też: Paulina Młynarska była mężatką cztery razy. Na temat drugiego i trzeciego męża milczy

Reklama
Reklama
Reklama