Dominika Tajner o oskarżeniu jej o wyłudzenie miliona złotych: „Mój wizerunek cierpi”
Gwiazda wydała emocjonalne oświadczenie
Dziś rano Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga postawiła Dominice Tajner zarzut wyłudzenia kredytu na milion złotych od SKOKu Wołomin. Córce Apoloniusza Tajnera może za to grozić 10 lat więzienia. Była żona Michała Wiśniewskiego miała złożyć dokument z fałszywymi danymi dotyczącymi jej przychodów oraz podać nieprawdziwe dane osób, na które kredyt miał być wzięty. Celebrytka odcięła się od zarzutów w wydanym chwilę temu oświadczeniu.
Dominika Tajner o aferze ze SKOKiem Wołomin
Kilka godzin po wyjściu w warszawskiej Prokuratury Dominika Tajner wydała oświadczenie na Facebooku. „Odnosząc się do informacji dotyczących mojej osoby, które w dniu dzisiejszym tj. 28.11.2019r. obiegły media, oświadczam co następuje. Pragnę zauważyć, że jestem ofiarą tzw. afery SKOK Wołomin. Nigdy nie otrzymałam od SKOKU Wołomin ani złotówki (ani w formie pożyczki, ani kredytu). To ja pierwsza zwróciłam się do prokuratury o pomoc, gdy syndyk SKOKU Wołomin wezwał mnie do zapłaty pieniędzy, których od SKOKU Wołomin NIGDY nie dostałam”, zaczęła. „Jest mi bardzo przykro, że mój wizerunek cierpi mimo, że NIGDY nie wyłudziłam żadnych pieniędzy, nigdy NIKOGO nie okradłam. a tym samym nie wyrządziłam świadomej krzywdy”, dodała.
Była żona lidera Ich Troje zaznaczyła także, że to ona zawsze wspiera biedniejszych od siebie. Ma też nadzieję, że zostanie szybko oczyszczona z zarzutów. „Zawsze staram się pomagać potrzebującym ludziom, których spotykam na swojej drodze. Żywię przekonanie, że Prokuratura stanie na wysokości zadania i w sposób uczciwy i rzetelny oceni zgromadzone dowody, a tym samym potwierdzi moje stanowisko w tej sprawie”, napisała Dominika Tajner w sieci.
Poprosiła też, by nie ukrywać jej danych oraz wizerunku. „Czuję, że stałam się ofiarą, która bez mojej wiedzy i woli została wplątana w tą nieczystą sytuację dlatego proszę nie paskować mojej twarzy i używać pełnego nazwiska”, czytamy na Facebooku gwiazdy.
WIĘCEJ O SPRAWIE PRZECZYTASZ TUTAJ.