Rodzina pożegnała Andrzeja Krawczyka. Spełniono ostatnią wolę brata wokalisty
„Tak postanowili Krzysztof i Andrzej już kilka lat temu”
Rodzina Krzysztofa Krawczyka w krótkim czasie doświadczyła dwóch potężnych ciosów. Trudno im się podnieść po tej stracie. Brat wokalisty odszedł miesiąc po nim. Andrzej Krawczyk bardzo ciężko chorował i nie wiedział o śmierci artysty. 20 maja odbyły się uroczystości pożegnalne brata wokalisty. Zgodnie z jego ostatnią wolą, został pochowany w grobie matki.
Ostatnia wola Andrzeja Krawczyka
Brat Krzysztofa Krawczyka zmarł kilka tygodni po wokaliście. Miał 70 lat. ,,Człowiek dusza. Jego talenty poszły w stronę malarstwa. Był znakomitym kopistą. Na zamówienie malował kopie mistrzów epoki renesansu i szkoły holenderskiej. Dla mnie namalował piękny obraz przedstawiający mojego ukochanego psa rasy bokser Vento", wspominał Andrzej Kosmala, manager i przyjaciel Krzysztofa Krawczyka.
Mężczyzna od pewnego czasu ciężko chorował. Jak podawał Super Express, artysta-malarz walczył z koronawirusem. Nie był nawet świadomy, że jego brat odszedł z tego świata.
Przeczytaj też: Andrzej Krawczyk zmarł miesiąc po swoim bracie. 70-latek nie wiedział o śmierci Krzysztofa...
„Andrzej nie był świadomy, że jego brat odszedł z tego świata. Wszyscy liczyliśmy, że powróci do pełni sił, do łaski zdrowia. Bóg zabrał go jednak do siebie. Bo Bóg jest miłością i bierze go tam, gdzie nie ma smutku i narzekania”, mówił podczas mszy ksiądz Jerzy Turek.
Pogrzeb Andrzeja Krawczyka
Około 20 osób żegnało towarzyszyło Andrzejowi Krawczykowi w jego ostatniej drodze. Pogrzeb odbył się 20 maja na Cmentarzu Rzymskokatolickim Św. Wincentego w Łodzi. Brat Krzysztofa Krawczyka spoczął w grobie matki, Lucyny. Takie było życzenie braci.
„Tak postanowili Krzysztof i Andrzej już kilka lat temu. Krzysztof, zakochany w Grotnikach, postanowił spocząć na tej ziemi, a Andrzeja poprosił, by pilnował rodziców”, pisał Andrzej Kosmala.
Na uroczystościach pożegnalnych zabrakło Krzysztofa Krawczyka Juniora.
„Dzisiaj odbył się pogrzeb naszego tatusia, ś.p. Andrzeja Krawczyka - brata Krzysztofa. Dziękujemy cioci Ewie za zorganizowanie całego pogrzebu. Moi rodzice wychowywali Juniora przez dłuższy czas, dzisiaj go nie było... WSTYD! Pogrążona w żałobie rodzina Krawczyków, napisała Magdalena Krawczyk, córka Andrzeja Krawczyka.
Sprawdź też: Rodzina pożegnała Andrzeja Krawczyka. W sieci pojawił się emocjonalny wpis jego córki