Ojciec księżnej Meghan skomentował narodziny royal baby! Co powiedział?
Czy kiedykolwiek będzie miał szansę poznać wnuka?
Ojciec księżnej Meghan skomentował narodziny dziecka. Do tej pory Thomas Markle nie miał zbyt dobrych kontaktów z córką. Sądzono, że po tym, jak zachowywał się w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, nigdy nie będzie miał szansy, by poznać swojego wnuka. Właśnie w rozmowie z The Sun skomentował to, że Meghan urodziła. Jego słowa... zaskakują!
Księżna Meghan urodziła syna
Księżna Meghan 6 maja powitała na świecie syna. Książę Harry jako dumny i szczęśliwy tata wygłosił krótkie oświadczenie, w którym uspokoił zgromadzonych przed posiadłością fanów i fotoreporterów, że zarówno chłopiec, jak i jego mama czują się dobrze. Książę przyznał, że poród był dla nich wyjątkowym wydarzeniem i dodał, że jest bardzo dumny z żony, że tak dzielnie go zniosła. Zapowiedział także, że najprawdopodobniej za dwa dni dowiemy się, jak Meghan i Harry nazwą swoje dziecko i jaki tytuł będzie nosił ich potomek.
Tymczasem z całego świata napływają gratulacje dla młodych rodziców. Takie złożyli choćby przyjaciele Meghan z Suits (serialu, w którym grała). Do życzeń dołączyła także Michele Obama czy premier Theresa May. W zgiełku gratulacji nie mogło zabraknąć słów od ojca księżnej Meghan. Thomas Markle do tej pory dał się poznać z niezbyt dobrej strony. Meghan mogła liczyć na wsparcie mamy, która towarzyszyła jej podczas narodzin dziecka, ale z ojcem nie miała ostatnio dobrych stosunków.
Z Thomasem Markle skontaktowała się właśnie gazeta The Sun, która poprosiła go o krótki komentarz na temat najnowszych doniesień. Ku zaskoczeniu wielu tym razem ojciec Meghan był dość powściągliwy w swej wypowiedzi i serdecznie pogratulował małżeństwu: „Niech Bóg pobłogosławi to dziecko, a ja życzę mu zdrowia i szczęścia. Gratuluję mojej czarującej córce Meghan Markle i księciu Harry'emu. Boże, chroń Królową”, wyznał.
Czyżby ojciec Meghan w końcu przemyślał swoje zachowanie względem córki? Wiele na to wskazuje. Jego słowa są proste i eleganckie. Thomas Markle nie zapomniał nawet o zastosowaniu elementu etykiety i pozdrowił także królową. Czy zmiana w jego zachowaniu sprawi, że będzie miał szansę poznać wnuka? Tego z pewnością dowiemy się już niebawem!