Kiedy miała 12 lat, jej ojciec odszedł od rodziny. Anna Lewandowska ma za sobą bardzo trudne chwile...
Sportsmenka zaznała biedy. Są nowe informacje
Kiedy miała 12 lat, jej ojciec Bogdan Stachurski odszedł od rodziny. Anna Lewandowska nie lubi wracać myślami do tamtego czasu. Warunki materialne rodziny, czyli Anny, jej brata i ich mamy, uległy wtedy znacznemu pogorszeniu. Przez całe życie ojca zastępował jej inny mężczyzna.
Zanim to jednak się stało, cała rodzina zaznała biedy. O tamtym czasie pisze autorka nieautoryzowanej biografii o Annie Lewandowskiej.
[Ostatnia aktualizacja na VIVA.PL: 7.09.2024]
Dzieciństwo Anny Lewandowskiej
Sportsmenka zmierzyła się z ogromną traumą. Z ojcem bardzo długo nie utrzymywała kontaktów Wiadomo, że nie został zaproszony na jej ślub. Paradoksalnie, dzieciństwo bez ojca połączyło Anię z mężem. Robert Lewandowski stracił tatę w wieku 17 lat. Krzysztof Lewandowski zmarł na wylew, zostawiając swoją ukochaną żonę oraz syna...
Anna Lewandowska całą miłość i wdzięczność przelała na swoją mamę, której wiele zawdzięcza. Była ona zmuszona wychowywać Annę i jej brata sama, przez co łączy ich silna więź. Obecnie rodzicielka dalej stanowi dla niej ogromne wsparcie. Maria Stachurska jako dumna babcia chętnie opiekuje się córkami małżonków. Co więcej, często wraz z córką można je zobaczyć wśród kibiców podczas meczów Roberta.
Anna Lewandowska z mamą, Marią Stachurską, premiera filmu dokumentalnego "Położna", 31.05.2021, Łódź
Rozstanie rodziców było dla trenerki prawdziwą szkołą życia. „Pogubiłam się w rozpaczy. Poczucie bezpieczeństwa dało mi karate”, mówiła w rozmowie z magazynem Show. W trudnych chwilach mogła jednak liczyć na pomoc Krzysztofa Krzywańskiego...
Kim jest mężczyzna, którego Anna Lewandowska traktuje jak tatę? Krzysztof Krzywański również jest sportowcem, karateką, a także prezesem Fundacji Rozwoju Karate Tradycyjnego. To właśnie on zaraził Annę pasją do tej dyscypliny sportowej. W jednym z wywiadów ze Zwierciadłem mówiła: „Nie mieliśmy z bratem najłatwiejszego dzieciństwa. Kiedy zostaliśmy sami, mamie trudno było utrzymać dom, mnie i brata. Mieszkaliśmy wtedy w Podkowie Leśnej, miałam 14 lat. Pieniędzy brakowało na wszystko. Mówiłam koleżankom, że nie pojadę z nimi do kina, bo nie mam za co kupić biletu. To był ciężki czas. I wtedy pomógł nam brat mamy. Wyremontował nasz niewykończony dom, opiekował się naszą trójką”.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Koterski spełnił wielkie marzenie. Tak będzie pomagał dotkniętym przez nałóg
Jakiś czas temu Anna postanowiła się zrewanżować za pomoc, jakiej udzielił jej Krzywański w dzieciństwie. Mężczyzna założył on niedaleko Włoszczowej ośrodek treningowy z zapleczem w stylu japońskim. Trenerka obecnie wykorzystuje go do organizacji swoich obozów. Tygodnik Na Żywo podawał w 2020 roku: „Na początku lutego skończył się kolejny obóz kondycyjny Anny Lewandowskiej. I choć miejsca wyprzedają się w kilka minut, żona naszego najlepszego piłkarza Roberta Lewandowskiego ani myśli, by zorganizować je w innym ośrodku, niż tym należącym do wujka”.
Anna Lewandowska, VIVA! 14/2022
Anna Lewandowska o relacjach z ojcem
Bogdan Stachurski jest operatorem filmowym i współpracuje z TVP. Dziennikarze Dobrego Tygodnia zapytali go jakiś czas temu o obecne relacje z Anną Lewandowską. „Jestem dumny z córki, z tego, co osiągnęła. Zawsze ją podziwiałem. Kibicuję też Robertowi, oglądam mecze. To wielka satysfakcja”.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Doczekał się czterech córek, lecz ojcostwo docenił dopiero przy najmłodszej... Takim ojcem był Luciano Pavarotti
Potwierdził też, że utrzymuje kontaktów z córką: „Tak. Ale już więcej nic nie powiem. To moja prywatna sprawa. Trzymam kciuki za Anię i Roberta. Oby im się w życiu udało”, powiedział. Anna Lewandowska ujawniła prawdę w 2019 roku w „Twoim stylu”. Okazuje się, że spotkali się w 2018 roku, niespełna rok po narodzinach Klary. „Chciałam, by poznała dziadka”, zwierzyła się.
Więcej o ich relacji nie wiadomo...
Nowe informacje o dzieciństwie Ani Lewandowskiej. Dlaczego zaznała biedy?
Na rynk pojawiła się nieautoryzowana biografia Anny Lewandowskiej. Jej autorką jest żona Roberta Górskiego. Monika Sobień-Górska w Imperium Lewandowska zweryfikowała informacja na temat dzieciństwa sportsmenki.
Czy naprawdę była wraz z bliskimi wplątana w finansowe kłopoty? Tak, choć pochodziła z rodziny, w której wiele lat wszystko działało. Aż do… „Ania faktycznie zna smak biedy i wspólnie z bratem oraz mamą poznała go w bardzo brutalny sposób. Po prostu pewnego dnia Bogdan, ojciec Ani, zostawił rodzinę bez słowa wyjaśnienia i bez środków do życia, w nieukończonym domu”, czytamy w książce.
Przez jakieś pół roku Maria trzymała tę informację w tajemnicy przed rodziną i znajomymi. Miała chyba jeszcze nadzieję, że mąż wróci, nie chciała go stawiać w złym świetle przed rodziną. W efekcie we wrześniu Ania i Piotrek, których wcześniej było stać na markowe ubrania, poszli do szkoły bez zeszytów i bez podręczników. Dopiero około grudnia Maria przełamała się, powiedziała najpierw bratowej, a później swojemu bratu, w jakiej jest sytuacji”, napisała autorka.
„Maria rozwiodła się, zaczęła stawać na nogi, a brat pomógł jej wyremontować dom. Wprawdzie do zawodu już nie wróciła, ale podejmowała inne prace, były mąż po blisko roku zaczął płacić niewielkie alimenty na dzieci i rodzina więcej już tak głębokiej biedy nie zaznała, choć nigdy nie wróciła do takiego poziomu życia, jaki miała przed odejściem ojca. Niemniej przez te pierwsze pół roku naprawdę było trudno i zdarzało się, że musieli korzystać z pomocy Caritasu lub sąsiadów”, dodawała na podstawie informacji, których udzielili jej anonimowo bliscy Anny Lewandowskiej.
Bogdan Stachurski, plan serialu TVP1 "Dom nad rozlewiskiem", 27.07.2009
Bogdan Stachurski, plan serialu TVP1 "Dom nad rozlewiskiem", nagranie odc. 13, Konstancin, 22.07.2009
1 z 5
Anna Lewandowska z mamą, Marią Stachurską
2 z 5
Anna Lewandowska w dzieciństwie z mamą i bratem
3 z 5
Anna Lewandowska i jej brat Piotr Stachurski jako dzieci
4 z 5
Maria Stachurska z małymi dziećmi - Anną i Piotrem
5 z 5
Anna i Robert Lewandowscy ze swoimi mamami