Reklama

W połowie stycznia Ewa Bem przekazała łamiące i niespodziewane wieści. Po walce z chorobą odszedł jej ukochany mąż, Ryszard Sibilski. Przeżyli razem 45 lat, byli dla siebie wsparciem. Teraz artystka przerwała milczenie i udzieliła pierwszego wywiadu po odejściu ukochanego. Tak radzi sobie z jego stratą...

Reklama

Mąż Ewy Bem był miłością jej życia. Choroba spadła na nich niespodziewanie

W piątek 17 stycznia Ewa Bem przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych łamiące serce wieści. Wówczas poinformowała, że po walce z chorobą odszedł jej ukochany mąż. Ryszard Sibilski miał 69 lat. Artystka napisała, że jest „nieszczęśliwą pełnią nieszczęścia po brzegi”.

Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył, musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski. Do zobaczenia, Dindiku”, podkreśliła na swoim profilu na Facebooku.

Pogrzeb producenta telewizyjnego odbył się 10 dni później. Pożegnały go wpływowe osobistości ze świata kultury: Nina Terentiew, Edward Miszczak czy Robert Janowski. Teraz, niemal miesiąc po odejściu ukochanego, Ewa Bem udzieliła poruszającego wywiadu. Wprost mówi o tym, jak poradziła sobie ze stratą i jak obecnie udaje jej się funkcjonować...

Czytaj także: Ewa Bem i Ryszard Sibilski spędzili u swojego boku 45 lat. Historia ich miłości wzrusza do łez

27.01.2025. Warszawa. Pogrzeb Ryszarda Sibilskiego, producenta telewizyjnego, prywatnie męża Ewy Bem (n/z), w Warszawie.
27.01.2025. Warszawa. Pogrzeb Ryszarda Sibilskiego, producenta telewizyjnego, prywatnie męża Ewy Bem (n/z), w Warszawie. Fot. Mateusz Grochocki/East News,
Ewa Bem, Top of the Top Festival, Sopot, 22.08.2024 rok
Ewa Bem, Top of the Top Festival, Sopot, 22.08.2024 rok Piotr Matusewicz/East News

Ewa Bem w pierwszym wywiadzie po śmierci męża. Mówi o bólu i stracie

W czwartek 6 lutego „Dzień Dobry TVN” wyemitowało intymną rozmowę z artystką. Stwierdziła w niej wprost, że choć los jej nie oszczał, nie zamierza się poddawać i popadać w marazm. Chce wrócić do codziennej rutyny i funkcjonowania w obrębie obowiązków.

Muszę powiedzieć, że jestem na celowniku. To na pewno. Od kilku lat, kiedy straciliśmy naszą ukochaną Pamelę, siecze mnie raz z lewej, raz z prawej. Ale to, co się wydarzyło ostatnio, czyli odejście mojego najdroższego „Dzidzika” Ryszarda Sibilskiego, tak mnie jakoś przewróciło, że ja wstałam od razu, bo po prostu nie mogę tak leżeć. Nie dam rady tak leżeć”, wyznała poruszona.

Siłę daje jej przede wszystkim zawód, który wykonuje. Muzyka pozwala Ewie Bem podnieść się po życiowych perturbacjach i jest swoistym ukojeniem. Artystka już zapowiedziała, że w najbliższym czasie, właśnie 6 lutego, zagra koncert w Filharmonii Bałtyckiej z Gdańsku. Scena pozwala jej oswoić stratę, którą poniosła.

„Muzyka daje mi wielkie ukojenie oraz spotkania z moimi muzykami, przyjaciółmi, którzy podchodzą do tego w taki naturalny sposób, do tej tragedii, która się wydarzyła. I to mi sprawia wielką ulgę”, zapewniła.

Na końcu przyznała bez ogródek, że ma świadomość, że wiele oczu zwróconych jest na nią, dlatego emocje trzyma na wodzy. Zachowuje spokój i nie chce, by żałoba, którą przechodzi, wpływała na osoby dookoła.

„Naprawdę, proszę mi wierzyć, to co się przeżywa w środku, jest jedyne w swoim rodzaju. A ja umiem się trochę zakamuflować - rozsypywać w środku, a zewnętrznie tego nie widać”, skwitowała.

Pani Ewie życzymy spokoju w tym niezwykle trudnym czasie...

Reklama

Czytaj także: Córka Ewy Bem w poruszających słowach pożegnała ukochanego ojca. „Jeszcze tyle było przed nami..."

Pogrzeb Ryszarda Sibilskiego, producenta telewizyjnego, prywatnie męża Ewy Bem, w Warszawie. 27.01.2025. Fot. Mateusz Grochocki/East News,
02.09.2005 Sopot 42. Sopot Festival 2005 n/z Ewa Bem i Ryszard Sybilski (maz) i corkami Fot: Piotr Fotek/Reporter
02.09.2005 Sopot 42. Sopot Festival 2005
n/z Ewa Bem i Ryszard Sybilski (maz) i corkami
Fot: Piotr Fotek/Reporter PIOTR FOTEK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama