Reklama

Dziś jest cenionym politykiem, który właśnie ogłosił nazwę partii, którą firmuje swoim imieniem i nazwiskiem. Wiosna ma być zwiastunem zmian na Wiejskiej oraz w rzeczywistości społeczno-politycznej. Nic dziwnego, jej program jest tak bezkompromisowy i rewolucyjny, jak sam założyciel. Robert Biedroń zawsze mówił to, co myśli. Nie kalkulował i nie zastanawiał się czy szczerość może mu w jakiekolwiek sposób zaszkodzić...

Reklama

Robert Biedroń o seksie, partnerze i miłości

Półtora roku temu głośno było o wypowiedzi polityka dotyczącej... seksu z partnerem, który uprawiają, gdy się długo nie widzą, ponieważ żyją w związku na odległość.

„Jest nam ciężko, ale dajemy radę. Bywa różnie, ale idziemy przez tę szczęśliwą podróż już 15 lat i mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni. Myślę, że to też łamie pewne stereotypy, że związki na odległość i związki gejowskie są nietrwałe i się rozpadają. Nawet sobie nie wyobrażacie, co się dzieje, gdy się nie widzimy miesiąc lub dwa. Te króliczki z reklamy Duracella odpadają przy nas, gdy się spotykamy. 24 godziny na dobę”, zwierzył się intymnie Robert Biedroń w rozmowie z dziennikarzem Przeambitnych w październiku 2017 roku.

To o tyle ciekawe, że w kwietniu 2015 roku stwierdził, że wcale tak często nie współżyje ze swoim partnerem.

„Jak wygląda podryw w środowisku homo? Ja to robiłem 12 lat temu! Mój chłopak w ogóle nie był w moim typie. Pracowaliśmy w jednej organizacji, pojechaliśmy do Berlina. Jestem coraz słabszym ekspertem od seksu. Mam 39 lat i powoli zaczynam zapominać, co to jest seks. W te klocki nie czuję się tak mocny jak kiedyś. Mój partner jest daleko, okazji do poznawania nowych partnerów jest mało. Czuję się coraz mniej ekspertem. Słyszałem, że u hetero potrzebna jest jakaś gra wstępna, jakieś fiku-miku. Konwenanse chyba grają dużą rolę w związkach hetero, tu chyba musi być cała obudowa i rodzice i znajomi patrzą jak ten związek się rozwija”, stwierdził w rozmowie z serwisem Kafeteria.tv.

Reklama

Jakimi jeszcze wypowiedziami Robert Biedroń szokował opinię publiczną? Sprawdź w naszej galerii

Reklama
Reklama
Reklama