W niedzielę 1 września wieczorem media obiegła tragiczna informacja. W domu pod Poznaniem odnaleziono dwa ciała: kobiety oraz mężczyzny. Śledczy badają sprawą, jednak wiadomo już, że jedną z ofiar była dwukrotna uczestnika „Top model”. Tak spotkanie na planie z nią wspomina Michał Piróg...

Reklama

Nie żyje uczestniczka Top model. Paulina L. została znaleziona w domu z mężem

Według informacji przekazanych przez śledczych, policję wezwała w niedzielę 1 września zaniepokojona rodzina Sławomira i Pauliny L., ponieważ od kilku dni nie było z nimi żadnego kontaktu. Śledczy przyjechali w niedzielę do domu w miejscowości Będlewo pod Poznaniem. Na miejscu dokonano makabrycznego odkrycia: w kuchni znaleziono dwa ciała, kobiety i mężczyzny, z ranami postrzałowymi w stanie rozkładu. W pobliżu znajdował się rewolwer. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mogło to być tzw. rozszerzone samobójstwo: mąż odebrał życie żonie, po czym targnął się na swoje.

„O wszystkim powiadomiła nas między godz. 17 a 18 osoba związana z najbliższą rodziną ofiar. Dom był zamknięty od środka. Mamy podejrzenie, że mężczyzna zabił kobietę, a później odebrał sobie życie”, relacjonował w rozmowie z „Super Expressem” Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Z kolei „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że mężczyzna, którego ciało odnaleziono na miejscu, był Sławomir L., który przez organy ścigania był podejrzewany o udział w handlu narkotykami. Posługiwał się pseudonimem „Klakson” i niedawno opuścił więzienie.

Jego żoną była natomiast Paulina L., która dwa razy wzięła udział w „Top model”: w pierwszej edycji (2010 rok) i tej organizowanej osiem lat później.

Zobacz także

Czytaj także: Piotr Wawrzyńczak debiutował u Wajdy, zagrał w Kilerze. Jego karierę przerwał tragiczny wypadek

Policja, Jamnik
PIOTR JEDZURA/REPORTER

Michał Piróg wspomina udział Pauliny L. w „Top model”

Gdy po raz pierwszy stanęła przed kamerą, tryskała pozytywną energią. Dostała od Joanny Krupy dosyć niesztampowe zadanie: miała udawać „delfina pływającego w oceanie” (dziewczyna samą siebie nazwała orką), jednak nie ukończyła go, ponieważ upadła na wybiegu. I na tym jej przygoda z programem się skończyła, odpadła na etapie castingu.

Po raz kolejny spróbowała swoich sił w 2018 roku, w siódmej edycji. Miała wówczas 27 lat i przykuła uwagę jury swoją metamorfozą: okazało się, że dzięki aktywnemu trybowi życia straciła aż 20 kilogramów i podkreślała, że w „Top model” chciała pokazać właśnie efekt swojego wysiłku. Na wyniku jej nie zależało. Zaznaczyła, że chce być inspiracją dla innych osób, które pragną zmiany. Ale i tym razem nie udało jej się odnieść sukcesu.

Głos w sprawie zabrał prowadzący format TVN. Michał Piróg przyznaje, że pamięta Paulinę L., była bowiem ona charakterystyczną postacią –mimo że mieli kontakt tylko przez chwilę...

Strasznie to przykre... Oczywiście, że ją pamiętam, bo to była barwna postać. To była krótka rozmowa, jej wyjście przed jury i nie mieliśmy okazji się lepiej poznać”, relacjonował w rozmowie z „Faktem”.

Bliskim Pauliny L. składamy wyrazy współczucia...

Reklama

Czytaj także: 13 lat temu wygrała Top Model. Co dziś robi Paulina Papierska? Teraz ma inne wyzwania

Michał Piróg, Łódź, See Bloggers - festiwal infduencerów, 16.06.2023 rok
Michał Piróg, Łódź, See Bloggers - festiwal infduencerów, 16.06.2023 rok Piotr Kamionka/REPORTER
Michał Piróg, Warszawa, konferencja nt. usuwania pseudograffiti, 26.07.2023 rok. N/z: Michal Pirog.
Michał Piróg, Warszawa, konferencja nt. usuwania pseudograffiti, 26.07.2023 rok. N/z: Michal Pirog. Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama