Genialny socjolog i jego mroczne sekrety. Nie żyje prof. Zygmunt Bauman, jeden z najbardziej znanych polskich naukowców
Bauman zmarł w wieku 91 lat w swoim domu w Leeds. Był jednym z nielicznych współczesnych polskich humanistów, których prace są lekturami obowiązkowymi na niemal wszystkich światowych uczelniach. Bauman koncepcję płynnej nowoczesności, czyli takiej, która nie daje zamknąć się w sztywnych ramach, bo podlega ciągłym zmianom. - Ludzie uważają, że w przeszłości nie ma niespodzianek, że przecież wiemy, jak było. A figa wiemy. Tyle wersji przeszłości, ilu ludzi ją przeżyło – mówił.
Twierdził też, że skoro każdy nadaje doświadczanej rzeczywistości odmienne znaczenia, to nie możliwe jest zaobserwowanie rzeczywistości obiektywnej.
Jednak nim zdobył światowy rozgłos i uznanie wśród intelektualistów zaliczył w życiu epizody, za które był wygwizdywany podczas wykładów (np. we Wrocławiu w 2013 roku), a dla części Polaków był wrogiem i „stalinowskim zbrodniarzem”.
Sekrety Zygmunta Baumana
Urodzony w 1925 r. w Poznaniu w rodzinie polskich Żydów Bauman w 1939 r. wraz z rodzicami uciekł przed hitlerowskimi wojskami na Wschód. W związku radzieckim najpierw wstąpił do komsomołu, czyli grupującej młodzież komunistycznej organizacji, a potem służył w podporządkowanym Stalinowi ludowym Wojsku Polskim i wraz z nim powrócił do Polski. Tyle, że jego romans z komunizmem nie skończył się wraz z kapitulacją Berlina. Po wojnie Bauman pracował w kontrwywiadzie i Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Organizacje te zajmowały się zwalczaniem podziemia niepodległościowego i były odpowiedzialne za przeprowadzanie w Polsce stalinowskich czystek.
Bauman zaczął zmieniać nastawienie dopiero 10 lat po wojnie, gdy odszedł z wojska i rozpoczął naukową karierę. Wkrótce musiał też uciekać z Polski. W 1968 r. uczelnie dotknęła fala antysemickich czystek. Bauman, wówczas już doktor habilitowany, ekspert w dziedzinie badan ruchów robotniczych wyjechał do Izraela, a potem do Wielkiej Brytanii, gdzie na uniwersytecie w Leeds objął katedrę socjologii. To tam powstały jego najważniejsze książki I to stamtąd przez ostatnie lata przestrzegał Europę przed zamykaniem granic. Twierdził bowiem, że bez imigrantów cywilizacja europejska upadnie.
Polecamy też: Waldorf-Astoria, najsłynniejszy hotel Nowego Jorku na kilka lat zamyka drzwi. Dlaczego?