Reklama

Dokładnie pięć lat temu wiadomość o śmierci Kazimiery Utrata głęboko zasmuciła wszystkich ceniących jej talent i niebywałą pogodę ducha. Doskonale widzom znana z roli cioci Stasi w serialu Klan aktorka miała 86 lat. Mimo że na co dzień słynęła z promiennego uśmiechu oraz błysku w oczach, jej prywatne życie było pełne osobistych, bolesnych doświadczeń... Przypominamy jej historię.

Reklama

Kazimiera Utrata – życie prywatne: mąż, dzieci

Aktorka poznała swojego przyszłego męża, Marka Lusztiga, w Studenckim Teatrze Satyryków, w którym oboje pracowali. On był zdolnym kompozytorem, ona początkującą aktorką. Uczucie, które się między nimi narodziło, było na tyle silne, że nie tylko wzięli ślub i w 1959 roku powitali na świecie córeczkę Kasię, lecz także zdecydowali się razem wyjechać do Szwecji. To w tym kraju Marek Lusztig pragnął szkolić swój warsztat i ukochana nie wahała się, by wyjechać wraz z nim za Morze Bałtyckie.

Czytaj także: Byli razem dwa lata, myśleli o ślubie. Historia relacji Macieja Zakościelnego i Katarzyny Grabowskiej

Kazimiera Utrata jako aktorka STS-u w latach 50.

Slawek Bieganski / Forum

Niestety, w 1972 roku łączące ich uczucie przerwała nagła śmierć kompozytora w wyniku tragicznego wypadku samochodowego. „Marek zginął w wypadku samochodowym w Szwecji, niedaleko Karlskrony. W przeciwieństwie do konkretnej i skrupulatnej Ziuty Marek lubił sobie być po artystowsku roztrzepanym i niezorganizowanym, co zresztą stało się przyczyną rozluźnienia jego związku z Ziutą. (...) Przyczyną wypadku w Szwecji było z pewnością zmęczenie Marka, który pojechał tam turystycznie, zresztą z inną kobietą (o imieniu Maryla), bo jak wspomniałem - jego związek z Ziutą zaczął się rozlatywać”, wyjawił Ryszard Pracz w książce Rafała Dajbora „Mój mąż jest z zawodu dyrektorem, czyli jak u Barei 2”.

„Nieszczęście Marka polegało na tym, że kochał wszystko, co techniczne, a pierwszy raz w życiu płynął promem, więc jestem na sto procent pewien, że oczywiście zamiast spać, całą noc zwiedzał prom, od dziobu po rufy. Wsiadł za kierownicę w Ystad wykończony trasą Warszawa - Gorzów Wielkopolski - Świnoujście i całonocnym oglądaniem promu. Pod Karlskroną wjechał na wielopoziomowe skrzyżowanie i na estakadzie nie skręcił, a pojechał prosto, przebił bariery i spadł na jezdnię później. Najprawdopodobniej po prostu zasnął za kierownicą. Żył jeszcze po wypadku, ale wkrótce zmarł w szpitalu w Karlskronie. Jego ówczesna dziewczyna, która z nim jechała, także zginęła”, dowiadujemy się z publikacji.

Marek Lusztig został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. Wtedy to Kazimiera Utrata musiała zrezygnować na jakiś czas z kariery, by poświęcić się wychowywaniu 13-letniej wówczas córki. Ta kilka lat później zdecydowała się przeprowadzić do Szwecji na stałe. Tam poznała mężczyznę, z którym wzięła ślub i założyła rodzinę.

Zobacz też: Grzegorz Ciechowski był jej mentorem i pomógł w rozwoju kariery. Po jego śmierci Kasia Kowalska oddała mu hołd

Kazimiera Utrata: przyczyny śmierci

Jako pierwszy wiadomość o śmierci Kazimiery Utraty podał serwis filmpolski.pl. „12 sierpnia w wieku 86 lat zmarła Kazimiera Utrata. Aktorka na ekranie debiutowała w roku 1959 w Lotnej. Miała w swoim dorobku kilkadziesiąt ról filmowych, jednak prawdziwą popularność przyniosła jej grana nieprzerwanie od roku 1997 rola pani Stasi w telenoweli Klan”, podkreślono w komunikacie.

Przyczyną śmierci Kazimiery Utraty był niespodziewany zawał serca. Odeszła w swoim mieszkaniu. 17 sierpnia 2018 została pochowana na Cmentarzu Bródnowskim.

Zobacz też: Tadeusz Sznuk utrzymywał to w tajemnicy latami. To, o czym mówi, bywa niebezpieczne

Kazimiera Utrata: najważniejsze role

Do najważniejszych ról, które przyniosły aktorce popularność, należą m.in. te w produkcjach Galimatias, czyli kogel-mogel II, Miś czy Kochaj albo rzuć oraz w serialach Zmiennicy, Panny i wdowy i Boża podszewka.

Reklama

Kazimiera Utrata miała na koncie również nagrody wokalne, jak choćby tę z 1963, którą otrzymała na I Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu za interpretację Piosenki o okularnikach do tekstu Agnieszki Osieckiej.

Reklama
Reklama
Reklama