Nie żyje Barbara Krafftówna. Aktorka miała 93 lata
Gwiazda była znana z licznych ról filmowych i teatralnych
Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o śmierci wybitnej aktorki Barbary Krafftówny. Widzom była doskonale znana z roli Honoraty w serialu „Czterej Pancerni i Pies” oraz takich filmów jak: „Rękopis znaleziony w Saragossie” czy „Popiół i diament”. Artystka w dniu śmierci miała 93 lata. Informację o jej odejściu podał Związek Artystów Scen Polskich: „Odeszła dziś w nocy…”
Barbara Krafftówna nie żyje
Informację o śmierci aktorki Barbary Krafftówny przekazał Związek Artystów Scen Polskich.
„Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Barbarę Krafftównę, która pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy…”, można przeczytać w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku organizacji.
Barbara Krafftówna przyszła na świat w Warszawie w 1928 roku. Od małego jej pasją był teatr, to jemu poświęciła większość życia. Na deskach teatralnych zadebiutowała w 1946 roku, rolą Rybaczki w „Homerze i Orchidei” Tadeusza Gajcego. Przez lata kariery miała okazję wystąpić m.in. w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi, Teatrze Nowej Warszawy oraz warszawskich teatrach: Komedia, Dramatycznym, Narodowym, Syrenie i Współczesnym. W swoim dorobku artystycznym ma współpracę z największymi polskimi i zagranicznymi twórcami, w tym m.in. Williamem Szekspirem, Aleksandrem Fredro, Wiktorem Gombrowiczem czy Antonim Czechowem.
Jednak teatr to nie wszystko. Barbara Krafftówna często występowała też przed kamerą. Jedną z jej najlepszych ról bez wątpienia jest kreacja Felicji z filmu „Jak być kochaną” Wojciecha Jerzego Hasa, za którą w 1962 roku została wyróżniona nagrodą na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Francisco. Ponadto zagrała również w takich arcydziełach polskiej kinematografii jak: „Rękopis znaleziony w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa czy „Popiół i diament” Andrzeja Wajdy.
Barbara Krafftówna ma na swoim koncie wiele nagród za swoje liczne role teatralne i filmowe. W 2006 roku zaś została uhonorowana Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2019 roku prezydent Andrzej Duda odznaczył ją Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Czytaj także: Barbara Krafftówna zaraziła się koronawirusem. Aktorkę odizolowano od innych. Jak się czuje?
Barbara Krafftówna
Barbara Krafftówna: życie prywatne
Prywatnie Barbara Krafftówna była związana z dwoma mężczyznami. Jej pierwszym mężem był aktor Michał Gazda, z którym doczekała się syna Piotra. Niestety, po 13. klatach wspólnego życia rozdzieliła ich śmierć aktora. Mężczyzna zginął w wypadku samochodowym. „W progu stał oficer. Powiedział, że Michał nie żyje. Prowadził auto i na moście Gdańskim dostał zawału serca. Rzuciłam się na tego milicjanta i zaczęłam go bić w klatkę piersiową. Zareagowałam tylko ruchem, bezdźwięcznie”, zwierzała się na łamach książki „Krafftówna. W krainie czarów” z chwili, w której dowiedziała się o jego śmierci.
W latach 80. i 90. gwiazda wyemigrowała z Polski do USA i tam pracowała w San Francisco i Los Angeles. Z czasem udało się jej pozyskać amerykańskie obywatelstwo. To właśnie w Ameryce poznała swojego drugiego męża Arnolda Seidnera. Niestety i w tym małżeństwie nastąpił dramat. Po pół roku zmarł drugi mąż gwiazdy. Śmierć Arnolda była dla aktorki kolejnym okrutnym ciosem. Mężczyzna odszedł w wyniku zawału serca. „Obaj moi mężowie zmarli zbyt szybko, niespodziewanie... Staram się doceniać każdą chwilę, bo wiem, jak kruche jest szczęście. Wielu sytuacji w swoim życiu nie przewidziałam... Ale życie jest życiem i człowiek musi wracać do codzienności po wszystkich ciosach”, mówiła. W 1998 roku artystka wróciła do Ojczyzny.
Okazało się, że najgorsze było cały czas przed aktorką. „Gdy zostałam podwójną wdową, wydawało mi się, że zły los wystarczająco mnie już zranił i wreszcie da mi spokój. Niestety… Okazało się, że najgorsza tragedia była jeszcze przede mną”, opowiadała. W 2009 roku zmarł jedyny syn gwiazdy, Piotr Gazda.
Rodzinie i bliskim składamy głębokie wyrazy współczucia.
Czytaj także: Barbara Krafftówna pochowała dwóch mężów i straciła jedyne dziecko. Los nie był dla niej łaskawy
Barbara Krafftówna