Reklama

Przez osiem lat dzielnie walczyła z nowotworem trzustki. Do ostatnich chwil była otocza miłością i ciepłem najbliższych, którzy czuwali przy jej szpitalnym łóżku. Apelowali nawet do fanów i mediów o modlitwę. Niestety, Aretha Franklin zmarła 16 sierpnia 2018 roku. Była królową soulu, miała silną osobowość, wiele w życiu przeszła. Oto jest sekrety i mroczne tajemnice...

Reklama

Aretha Franklin: odeszła po długiej walce z chorobą

Aretha Franklin przez osiem lat zmagała się z rakiem trzustki. Gdy zagraniczne media poinformowały, że ze zdrowiem artystki nie jest najlepiej, jej rodzina poprosiła o modlitwę. Niestety, 16 sierpnia 2018 roku do mediów dotarła smutna wiadomość: Aretha Franklin zmarła. Mimo wielu przeciwności losu niemal z dnia na dzień stała się królową soulu. Ale jej barwne życie skrywa parę tajemnic... Te postanowił opisać dziennikarz muzyczny David Ritz. W książce Respect. Życie Arethy Franklin ujawnił sekrety, jakie skrywa prywatne życie Arethy Franklin.

Czytaj także: Violetta Villas i Ted Kowalczyk: „To była miłość gwałtowna, namiętna i w jakimś sensie piękna”. Ich związek trwał niecały rok...

Tajemnice życia Arethy Franklin: dzieci

Aretha Franklin urodziła się 25 marca 1942 roku jako córka pastora i pianistki. Od najmłodszych lat otaczała ją muzyka - jak tylko nauczyła się mówić, dołączyła do chóru muzyków gospel ojca, którym od razu zaimponowała swoim talentem. Pilną uczennicą nie była, ale rodzicom to nie przeszkadzało, bowiem takiego głosu w tamtych stronach dawno nie słyszano. Nic dziwnego, że ojciec chętnie budził córkę nawet o trzeciej nad ranem, byle tylko jego przyjaciele mogli wysłuchać jej śpiewu.

Mimo muzyki, której wykonywanie sprawiało jej ogromną radość, Aretha nie miała łatwego dzieciństwa. Gdy miała sześć lat, jej matka opuściła ją i czwórkę jej rodzeństwa. Cztery lata później zmarła na atak serca. Aretha tak bardzo przeżyła odejście matki, że przez wiele tygodni nie wypowiedziała ani słowa. Ojciec z odejściem żony radził sobie, zmieniając partnerki jak rękawiczki. Żadna z nich, nie mogła jednak zastąpić dziewczynce mamy.

Ta ukojenie odnalazła w muzyce. „Najbardziej dramatyczne doświadczenia życiowe inspirowały ją do tworzenia najbardziej poruszającej muzyki. Nieszczęście rodziło cudowną kreatywność. Introwertyzm przechodził w ekspresję. Nieśmiała mała dziewczyna zmieniała się w zaskakująco pewną siebie artystkę. Niemy ból skrywał się we wszystkich jej działaniach, ale nie w jej muzyce – tam cudownie przemieniał się w głos wypowiadający wszystkie emocje. Tylko w muzyce mogła wyrazić prawdę”, pisze Ritz.

Sposobem na odreagowanie stresu i nadmiaru emocji był dla niej także seks. W środowisku gospel bardzo szybko dojrzała i to nie tylko artystycznie. W wieku 12 lat Aretha Franklin zaszła w ciążę (imienia ojca dziecka nie podała, nazywała go Romeo). Na świat przyszedł wówczas chłopiec, Clarence, który dostał imię na cześć ojca Arethy, trzy lata później znów urodziła chłopca, Edwarda „Wyrwałyśmy się z domów i chciałyśmy wszystkiego spróbować. Nie mogłyśmy się doczekać, bo seks oznaczał dorosłość. Wiem, że Aretha robiła to często i bez skrupułów”, wyznała koleżanka przyszłej gwiazdy, Etta James.

W międzyczasie Aretha zaczęła na poważnie realizować swoją muzyczną pasję. Już w 1967 roku zaczęto nazywać ją Królową Soulu. Jej hity, takie jak: Respect, I Say a Little Prayer i (You Make Me Feel Like) A Natural Woman - znają do dziś wszyscy. Nic dziwnego, że na koncie ma aż 18 nagród Grammy! To jednak nie wszystko. Została pierwszą Afroamerykanką na okładce Time'a' pierwszą kobietą w Rock and Roll Hall of Fame. Zaśpiewała na pogrzebie Martina Luthera Kinga i na inauguracji Baracka Obamy.

Czytaj także: Anna Seniuk o Zbigniewie Cybulskim: „Gdybym tylko zechciała, mogłabym zostać jego kochanką

Aretha Franklin: historie miłości. Partnerzy

Nie sposób jednak mówić o gwieździe, nie wspominając o jej miłosnych podbojach, które niestety za każdym razem kończyły się spektakularną porażką. W 1961 roku Aretha została żoną swojego menadżera Teda Whita. Miała wówczas tylko dziewiętnaście lat. Trzy lata później na świecie pojawiło się kolejne dziecko Arethy Franklin, syn Ted White Junior. Para rozwiodła się jednak po ośmiu latach małżeństwa, które okazało się być pełne alkoholu, narkotyków i... przemocy w domu. Mówi się, że związek Arethy z Theodorem bardzo negatywnie wpłynął na artystkę. Nie zaprzestała jednak poszukiwać miłości.

W międzyczasie gwiazda spotykała się z Kenem Cunnighamem. Z tego związku artystka ma syna Kecalfa Cunninghama. W 1978 roku Aretha została żoną aktora, Glynna Turmana. Choć określała go w wywiadach jako delikatnego i kochającego, po sześciu latach małżeństwa para rozstała się i do dziś powody rozwodu nie są znane.

Wraz z upływem lat, Aretha zaczęła tracić najbliższe jej osoby. Pod koniec lat 80. na raka piersi zmarła jej 44-letnia siostra Carol, rok później nowotwór płuc zabrał jej brata Cecila. Wraz z upływem czasu traciła kolejnych członków rodziny - w 2002 roku rak krtani zabrał jej siostrę Ermę. Kilka lat później jej córka chrzestna Whitney Houston sięgnęła narkotykowego dna, a w 2010 roku u Arethy Franklin zostaje zdiagnozowany rak trzustki.

Czytaj także: Do tragedii doszło w trakcie zabawy w chowanego. Synek Erica Claptona wypadł z okna wieżowca

Królowa Soulu Aretha Franklin

Mimo burzliwego życia Aretha Franklin była diwą w każdym tego słowa znaczeniu. Mozolnie pracowała na swój sukces, ale zdarzało się jej także nie docierać na koncerty bez żadnego wyjaśnienia, czy zwalniać pracowników i zatrudniać ich następnego dnia. Odważnie czerpała z uroków życia - paliła trzy paczki papierosów dziennie i nie stroniła od alkoholu, często upijała się przed koncertami.

Reklama

Mimo kłopotów i uzależnień stała się jedna z największych artystek XX wieku.

Reklama
Reklama
Reklama