Reklama

Media obiegła właśnie przykra wiadomość o śmierci Andrzeja Kozaka. Większość widzów mogła go kojarzyć z epizodycznych ról w „Klanie”, „M jak miłość” czy „Ojcu Mateuszu”, jednak najmocniej związany był z teatrem. Pojawiał się m.in. na deskach warszawskiego Teatru Rampa, który to podał informację o odejściu aktora. Ojca pożegnała również Katarzyna Kozak. Znane są szczegóły pogrzebu.

Reklama

Andrzej Kozak nie żyje

Media obiegła przykra informacja o śmierci Andrzeja Kozaka, znanego z ról teatralnych oraz serialowych. Aktor zmarł w wieku 83 lat, o czym poinformował Teatr Rampa. „W dniu 23.02.2023 roku zmarł Andrzej Kozak, aktor naszego teatru w latach 1974-1990. Jego wspaniałe role na trwałe wpisały się w historię tego teatru" – poinformował Teatr Rampa. Kozak grał w takich spektaklach jak "Fanfan Tulipan" czy "66 upadki Bunga, czyli Demoniczna kobieta" Stanisława Ignacego Witkiewicza w reżyserii Janusza Tartyłło. "Ze smutkiem i głębokim żalem żegnamy znakomitego aktora. Jego córce, a naszej koleżance, Katarzynie Kozak oraz całej rodzinie Zmarłego składamy głębokie wyrazy współczucia”, czytamy.

Czytaj też: Anna Lewandowska opublikowała wzruszające i wyciskające łzy nagranie. „Czas nie goi ran”

teatr-rampa.pl

Andrzej Kozak

Andrzej Kozak – kim był?

Już w latach 60. Andrzej Kozak grał w telewizji. Mogliśmy go zobaczyć m.im. W spektaklach telewizyjnych „Przyznaję się do winy”, „Pannie Maliczewskiej”, „Pierwszym interesancie” czy „Akcji V”. Na swoim koncie miał również epizodyczne role w popularnych serialach, takich jak „Klan”, „M jak miłość”, „Ojciec Mateusz”, „Leśniczówka” czy „Przyjaciółki”. Przede wszystkim jednak związany był z teatrem. Grywał w warszawskim Teatrze Dramatycznym, Teatrze Komedia, Teatrze na Targówku oraz Teatrze Rampa.

Andrzej Kozak był ojcem Katarzyny Kozak, która także jest aktorką. Miał 83 lata. Córka zmarłego aktora poinformowała, że msza pogrzebowa odbędzie się 9 marca o 12:20 w kaplicy pw. Zmartwychwstania Pańskiego na Cmentarzu Rakowickim, a następnie odbędzie się odprowadzenie do grobu. 1 marca z kolei o 16:00 odbędzie się pożegnanie w kaplicy na cmentarzu w Jabłonnie. „ Kochani, drodzy państwo. Dziękuję, serce mi się kraje na milion kawałków. Smutek przeogromny i pustka ogarnia moje ciało. Ale gdyby nie wy, pękłabym jak bańka mydlana. Słowa otuchy od was dodają mi sił. Wiem, że czas będzie najlepszym lekarstwem”, napisała Katarzyna Kozak w mediach społecznościowych. Bliskim aktora składamy wyrazy współczucia.

Zobacz także: Ewa Błaszczyk w poruszających słowach o córce. Łzy cisną się do oczu. „Ola leży i czeka”

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama