Reklama

Wychodząc za mąż za księcia Harry'ego, Meghan Markle stała się częścią brytyjskiej rodziny królewskiej. Wiąże się z tym wiele przywilejów, ale także zasad, których księżna Sussex musi teraz przestrzegać! Zresztą, jak się okazuje, nie tylko ona… Mama Meghan także podlega królewskiemu protokołowi. Jak to wpływa na jej relacje z córką?

Reklama

Zakazy i nakazy

Zakaz jaskrawych i ciemnych kolorów na paznokciach, zakaz przyjmowania nowych ról aktorskich, a także „szlaban” na prowadzenie kont w portalach… To tylko trzy z wielu zasad, których musi przestrzegać teraz Meghan Markle! A co z jej mamą, Dorią Ragland?

Podobno pałac Buckingham nakazał jej podpisanie dokumentu zakazującego opowiadania o szczegółach ślubu Meghan i księcia Harry'ego. Matka księżnej Sussex nie może również rozmawiać o życiu córki, chyba że wcześniej konsultowała to z pałacem! „Znajomi pytają ją o ślub, jedzenie i gości, a ona uparcie milczy. Wygląda na bardzo zmartwioną”, czytamy w Radar Online. „Nie może rozmawiać na temat Meghan bez konsultowania swojego zdania z pałacem”.

Reklama

Jeśli dodamy do tego odległość, która dzieli teraz Meghan i Dorię, a także nowe obowiązki księżnej Sussex, które sprawiają, że ma coraz mniej wolnego czasu, nietrudno domyślić się, że relacja między matką a córką musiała na tym ucierpieć…

Reklama
Reklama
Reklama