„Nie mi oceniać innych ludzi”. Ida Nowakowska wypowiedziała się na temat chrzczenia dzieci
„Wiem, za czym ja stoję i jestem temu wierna”
Jest świetną tancerką i jedną z najbardziej popularnych prezenterek TVP. Gdy na początku maja Ida Nowakowska pierwszy raz została mamą, nie zrobiła sobie długiej przerwy od pracy i po paru tygodniach pojawiła się na planie. 30-latka jest katoliczką i osobą wierzącą. W rozmowie z Pomponikiem zdradziła, jakie ma zdanie na temat chrzczenia dzieci.
Ida Nowakowska – życie prywatne i rodzina
Prywatnie Ida Nowakowska jest żoną Jacka Herndona. W maju tego roku para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko, synka Maksymiliana Marka, o którego narodziły prezenterka walczyła pięć lat. Imię chłopca rodzice utrzymywali w tajemnicy aż do czasu ochrzczenia swojej pociechy. „To imię polsko-zagraniczne, międzynarodowe. Ostatecznie wybraliśmy je razem i na tym polegała trudność. Bardzo zależało nam na tym, żeby obydwie strony były szczęśliwe i zadowolone i tak chyba też jest, więc sukces. Chrzciny już niebawem, właśnie to wszystko planujemy, ale jeszcze nie mamy określonego terminu”, mówiła wówczas tancerka w rozmowie z Jastrząb Post.
Małżonkowie są osobami wierzącymi. Pierwsze imię ich synka nawiązuje do klasztoru świętego Maksymiliana Kolbego w Niepokalanowie, w którym byli z wizytą. Szczęśliwa mama każdą wolną chwilę poświęca synkowi. Długo przygotowywała się do tej roli i marzyła o macierzyństwie. „To było nasze wielkie marzenie. W rodzinie mojego męża było dużo dzieci, on sam ma dwoje rodzeństwa i otacza go wielu krewnych. A ja tego nigdy nie miałam, a zawsze marzyłam, żeby mieć taki pełen gwaru dom”, opowiadała Ida Nowakowska w wywiadzie dla VIVA! Mama.
Czytaj też: Ida Nowakowska pokazała twarz synka. Do kogo jest podobny?
Ida Nowakowska w sesji dla magazynu VIVA!, 2019 rok
Ida Nowakowska o chrzczeniu dzieci
Dla wierzącej tancerki chrzest jest bardzo ważnym sakramentem. Ida Nowakowska bardzo chciała podzielić się relacją z chrzcin swojego synka, Maksa, jednak w natłoku obowiązków zabrakło jej na to czasu. „Ja bardzo chciałam ochrzcić mojego synka. Bardzo dużo to dla mnie znaczyło i znaczy. Bardzo świadomie podchodzę do mojej wiary i chrzest jest czymś niezwykle ważnym w Kościele katolickim. Dla nas był to przepiękny dzień. Nawet nie zdążyłam się tym podzielić ze wszystkimi, a bardzo chciałam. Wtedy akurat tak dużo się działo”, wyznała w rozmowie z Pomponik.pl.
To, że Ida Nowakowska sama jest osobą wierzącą oraz żyjącą według zasad wiary katolickiej, nie znaczy, że narzuca innym swoje przekonania. „Dla mnie to był bardzo ważny dzień. My ochrzciliśmy naszego synka tutaj w Warszawie, w kościele, w którym ja byłam chrzczona (...). Dla nas był to pewnie taki najważniejszy dotychczasowy dzień w życiu Maksa, ale nie mi oceniać innych ludzi. Ja wiem, za czym ja stoję i jestem temu wierna, ponieważ w ten sposób zostałam też wychowana”, tłumaczyła w rozmowie z Pomponik.pl.
Zobacz także: Ida Nowakowska padła ofiarą hejtu po powrocie do pracy. „Widać macierzyństwo nie dla niej”