Reklama

Siedemnasta edycja konkursu na Nauczyciela Roku ledwo dobiegła końca, a już wiemy, że zapamiętamy ją na długo. Laureatem plebiscytu został bowiem Przemysław Staroń z II Liceum Ogólnokształcącego im. B. Chrobrego w Sopocie, który nagrodę odebrał podczas gali finałowej na Zamku Królewskim w Warszawie. Kim jest nauczyciel roku 2018?

Reklama

Nauczyciel Roku 2018: Przemysław Staroń

Przemysław Staroń w szkole pracuje od 9 lat. Na co dzień uczy filozofii, etyki, wiedzy o kulturze i historii sztuki a prywatnie jest wielkim fanem Harry’ego Pottera. I to właśnie wątki z tej książki wplótł w swoje wystąpienie, które wygłosił po odebraniu nagrody. Porównania do popularnej sagi pomogły też nauczycielowi w publicznym przyznaniu się do swojej orientacji seksualnej. „Wszystko w Harrym Potterze rozegrało się wokół insygniów śmierci. Peleryny niewidki, którą zrzuciłem. Cztery lata temu stałem tu wśród nominowanych i dzięki Bogu nie otrzymałem tytułu Nauczyciela Roku”, mówił Staroń. „Wtedy nauczycielem roku zostałby człowiek, który nie jest kompletny, nie jest spójny, nie jest autentyczny i wiarygodny”, dodał.

Chwilę później laureat przedstawił swoich najbliższych na scenę. „Chciałbym poprosić wszystkich was, którzy tutaj przyjechaliście ze mną. Chodźcie, nie bójcie się, najwyżej zabiorą mi tytuł. Chciałbym wam podziękować, tej części świata, bez której by mnie nie było. Protego Maxima, niech miłość was strzeże – zakończył zaklęciem z książki Staroń.

Kim jest Przemysław Staroń?

Organizatorzy konkursu podali na swojej stronie internetowej kilka dowodów na to, że Przemysław Staroń jest człowiekiem absolutnie wyjątkowym. Nauczyciel założył Zakon Feniksa, czyli międzypokoleniowy fakultet z filozofii, który gromadzi miłośników tej nauki. Ale i w dziedzinie szerzenia wiedzy o etyce Pan Przemek ma wiele sukcesów. Gdy zaczynał pracę z uczniami, na zajęcia z etyki nie chodził nikt. Dziś lekcje te wybiera aż 3/4 uczniów pomorskiego liceum, czyli aż 270 osób. Staroń chętnie dzieli się też wiedzą z innymi nauczycielami, dla których prowadzi szkolenia. Regularnie kształci też starszych wykładając na jednym z uniwersytetów trzeciego wieku.

Reklama

Ze swojej strony serdecznie gratulujemy panu Przemysławowi odwagi, by żyć w zgodzie ze sobą a przede wszystkim otrzymania zaszczytnego tytułu. Ubolewamy jedynie, że nauczyciel nie otrzymał żadnych gratulacji od Ministerstwa Edukacji. „Bądźmy wszyscy dla siebie nauczycielami i uczniami i to wtedy będzie miało sens”, mogliśmy usłyszeć podczas gali z ust zwycięzcy. Może przedstawiciele Ministerstwa powinni zapoznać się z apelem, który Staroń wystosował przed kamerami…

Piotr Molecki/East News
Piotr Molecki/East News
Reklama
Reklama
Reklama