Czy Natalia Kukulska wciąż pozostaje w konflikcie z bratem? Artystka opowiedziała o relacji z Pikejem

Jarosław Kukulski zmarł dwanaście lat temu. Doczekał się jednak dwójki dzieci: córki Natalii ze związku z Anną Jantar oraz syna Piotra, który był owocem drugiego małżeństwa słynnego kompozytora. Gdy ojciec odszedł, ich relacje znacznie się pogorszyły. Jak dzisiaj dogadują się sławni bart i siostra?

Natalia Kukulska o relacji z bratem Pikejem

Piotr Kukulski, który znany jest też pod pseudonimem Pikej, zaraz po śmierci ojca miał siostrze za złe, że ta źle zarządza pamięcią o dorobku Jarosława Kukulskiego. Według kolorowej prasy brat Natalii Kukulskiej miał mieć też pretensje, że spadek nie został podzielony po równo. Wszystko to doprowadziło do konfliktu, o którym mówiła cała Polska.

Po dekadzie Natalia Kukulska zdradziła w jednym z wywiadów, jakie relacje łączą ją z Piotrem. Okazuje się, że rodzeństwo wszystko już sobie wyjaśniło. „Mamy relacje bardzo poprawne. Nie są one jakieś bliskie, bo jego nawet w Polsce nie ma, ale bardzo chciałabym, żeby był szczęśliwy, żeby znalazł cel w życiu. Bardzo kibicuję mu, żeby tak się stało”, mówiła artystka w rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak.

Przyznała też, że często woli nie zabierać publicznie głosu w delikatnych sprawach, bo często są one potem za bardzo rozdmuchiwane. Za przykład podała to, jak odpisała na niemiły komentarz dotyczący jej córki. Stanięcie w obronie Ani skończyło się lawiną artykułów, których Natalia wcale nie chciała. Milczenie opłaciło się jej wielokrotnie, w tym również, gdy brat atakował ją wiele lat temu. „Była kiedyś długa historia związana z moim bratem, która była dla mnie bardzo ciężka. Nie lubię do tego wracać, ale mówię o tym w kontekście, że ja wtedy nabrałam wody w usta i po prostu na tym wygrałam”, przyznała ulubienica publiczności.

Niedawno Natalia Kukulska była gościem w „Hejt Parku". Jeden z widzów zdecydował się poruszyć temat jej brata. Zapytał o ich relacje oraz o to, jak ocenia jego działalność artystyczną. „Bardzo się cieszę, że udało mi się pewne rzeczy wybaczyć, zapomnieć. Wybaczenie trudnych rzeczy jest jedynym sposobem na to, żeby człowiek czuł się sam ze sobą dobrze (...) Był taki moment w moim życiu, kiedy była fala różnych artykułów na ten temat, kiedy mogłam krzyczeć, jaka jest prawda, cierpiałam, ale milczałam. Wiedziałam, że wchodzenie w polemikę będzie bardzo trudne", mówiła artystka.

A zatem, jak ocenia jego twórczość? „Każdy jest osobną jednostką. Ja nie chciałabym zawsze być postrzegana w kontekście mojej mamy, mojego taty, chociaż bardzo ich szanuję, jestem dumna, że miałam takich rodziców. Myślę, że siostra Beyoncé, Solange, która jest za***istą artystką, zupełnie inną, bardziej alternatywną, nietypową, też nie chciałaby być odbierana w kontekście tej słynnej siostry. To jest cholerna niesprawiedliwość (...) Nie jest mi zręcznie oceniać to, co mój przyrodni brat robił. Wiadomo, że nie jest to w moim klimacie. Nie jest mi bliskie. Dopinguję mu, życzę, żeby znalazł swoją wartość i drogę. Myślę, że jest blisko. Pozwólmy ludziom być sobą", dodała piosenkarka.

ZOBACZ TEŻ: Austin Butler bał się zaszufladkowania! Teraz odkrywa siebie na nowo. Jak wyglądała jego droga do sukcesu?

Na dowód tego, że Natalia i Piotr mają coraz lepsze relacje niech posłuży przypomnienie, że dwa lata temu rodzeństwo pojawiło się razem w Opolu, by odsłonić w Alei Gwiazd miejsce poświęcone pamięci ich taty.

Konflikt Natalii i Piotra Kukulskich. Archiwalne komentarze artystki

Tak jak wspominała wokalistka, w przeszłości przy większości kontrowersyjnych wypowiedzi swojego brata, nie reagowała. Kilka razy sprawy zaszły jednak za daleko. Co wtedy mówiła Natalia Kukulska? „Od kilku lat opisywana jest głośno w mediach relacja moja i Piotra Kukulskiego. Powiedziano i pozmyślano już wszystko, zbudowano historie, na kanwach których powstały kolejne. Wszystko dzieje się bez mojego udziału i wypowiedzi publicznych, a mimo to wplątana jestem w hasła typu: konflikt, pranie brudów, kłótnia, zgoda. Z Piotrem nie mam kontaktu od kilku lat. Mój stosunek do niego i jego poczynań zachowam dla siebie”, pisała na Facebooku w 2014 roku.

ZOBACZ TEŻ: Robert Gawliński wraz z żoną mają dom w Grecji. Każdy z nas może wynająć tam nocleg

Z kolei w jednym z wywiadów przyznawała, że cała sytuacja kosztuje ją wiele nerwów. Próby brata, by wybić się na jej plecach, uznawała za niesprawiedliwe. Szczególnie, że Piotr nigdy wcześniej nie pracował na to, by być muzykiem. „Trudno się z tym pogodzić i być obojętnym, gdy ktoś bliski chce ugrać coś dla siebie twoim kosztem. Mnie to przerasta. Wiem, że na skandalu wywindować się najłatwiej. Takie są prawa kierujące współczesnymi mediami. On zawsze marzył o popularności. Kręciło go, gdy ktoś mnie rozpoznawał na ulicy: zawsze mówił, że kręci go ta cała otoczka, którą daje bycie znanym. Coś, co dla mnie jest czymś najmniej potrzebnym. Od dawna mnie namawiał, bym nagrała z nim duet, choć nigdy przedtem nie śpiewał”, mogliśmy przeczytać.

Na szczęście najlepszym lekarstwem okazał się jak zwykle czas. Życzymy tej dwójce wiele spokoju, porozumienia i szczęścia.

Natalia Kukulska, Piotr Pikej Kukulski, koncert promujący płytę „Sexi flexi”, Warszawa, Hybrydy, 20.11.2007 rok

Piotr Kukulski Pikej, Natalia Kukulska - 2007