Reklama

Wygląda na to, że ojciec księżnej Meghan nie zamierza usunąć się w cień. Thomas Markle właśnie udzielił swojego kolejnego wywiadu, w którym zdradził szczegóły pierwszego ślubu córki. W rozmowie z Daily Mail opowiedział m.in. o tym, jakie prezenty rozdawano na ślubie Meghan z Trevorem Engelsonem. Nie zapomniał także podzielić się z serwisem zdjęciem z Meghan, które ktoś wykonał im w tym szczególnym dniu.

Reklama

Thomas Markle - ojciec Meghan o prezentach na jej ślubie

Wydawałoby się, że Thomas Markle, ojciec księżnej Meghan, okres opowiadania szczegółów z życia córki ma już za sobą. Nic bardziej mylnego. Właśnie w serwisie Daily Mail ukazał się jego wywiad, w którym zdradził m.in. szczegóły pierwszego ślubu córki. Przypomnijmy, że na ślubie Meghan z księciem Harrym ostatecznie się nie pojawił. Przyczyną tego miało być jego nieodpowiednie zachowanie (Thomas Markle umawiał się na ustawki z mediami i chętnie zdradzał szczegóły z życia przyszłej księżnej), ale oficjalnie mówiło się przede wszystkim o jego złym stanie zdrowia.

Na pierwszym ślubie Meghan miał jednak okazję się pojawić, co teraz szczegółowo zrelacjonował w najnowszym wywiadzie. Jak sam przyznaje między nim a córką istnieje „mur milczenia”. Wspomina jednak, że ich relacje nie zawsze tak wyglądały i kiedyś był jedną z najbliższych jej osób, co ma potwierdzać zdjęcie Meghan ze ślubu, na którym u jej boku widzimy dumnego ojca. Tym samym Thomas Markle uciszył też plotki, mówiące o tym, że w tej uroczystości również nie brał udziału.

Przypomnijmy, że pierwszy ślub Meghan Markle z Trevorem Engelsonem odbył się w 2011 roku na plaży na Jamajce. Jak zdradza ojciec Meghan, na przyjęciu weselnym było zaproszonych ponad stu gości. Nie zabrakło oczywiście obsady serialu The Suits, w którym grała Meghan. Część gości bawiła się w strojach kąpielowych. Tego dowodem ma być właśnie jedna z fotografii ślubnych, na której Meghan pozuje w bikini. „Meghan zaplanowała wszystko w najdrobniejszym szczególe. Przejmowała kontrolę nad wszystkim. Dostałem białą koszulę do noszenia, podobnie jak inni mężczyźni”, wyznaje w rozmowie z Daily Mail.

Na ślubie Meghan rozdawano prezenty z marihuaną

Jak przypomina Thomas Markle, były mąż Meghan jest Żydem, dlatego uroczystość poprowadził rabin, ale nie była to jednak tradycyjna żydowska ceremonia. Wszyscy zaproszeni goście dostali od państwa młodych prezenty. Nie były to jednak podarunki, jakich się spodziewali, bowiem dostali lniane torby, w których znajdowały się mniejsze torebki z... marihuaną.

„To nielegalne, ale na Jamajce to nic wielkiego. Palenie marihuany jest tam zwyczajem. Ja nie palę trawki i zgodnie z moją najlepszą wiedzą, Meghan również. Nie wiem, co zrobiłem z moim woreczkiem narkotyku. Myślę, że go komuś oddałem”, przyznał ojciec księżnej Sussex.

Reklama

Z pewnością to wyznanie Thomasa nie zostanie dobrze odebrane przez jego córkę. Myślicie, że w końcu znudzi mu się ujawnianie sekretów córki?

Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama