Po tygodniach badań Monika Miller w końcu poznała diagnozę. To rzadka i nieuleczalna choroba
„Nie mogę spać i zawsze jestem zmęczona”
Miesiąc temu Monika Miller trafiła do szpitala. Aktorka i piosenkarka zjawiła się tam na prośbę lekarzy, by zbadać, dlaczego w ostatnim roku tak źle się czuła. Bóle mięśni i ciągłe zmęczenie to tylko niewielka część dolegliwości, z którymi musiała się zmagać. Po długich obserwacjach w końcu ustalono, na co choruje wnuczka Leszka Millera.
Monika Miller jest chora na fibromialgię. Wypowiedź artystki
Koniec roku przyniósł Monice Miller szczęście w nieszczęściu. Aktorka telewizji Polsat zachorowała na rzadką przypadłość, ale przynajmniej wie, na co. Rok 2021 był dla niej pod względem samopoczucia koszmarny. „Moje kłopoty ze zdrowiem zaczęły się pięć miesięcy temu, tuż po tym, jak zaszczepiłam się przeciwko pneumokokom, bo chociaż raz trzeba się zaszczepić. Na drugi dzień byłam osłabiona, miałam wysoką gorączkę, ale tak się zdarza po szczepionce. Uznałam to za normalne. Po trzech dniach, kiedy mój stan się poprawił, wróciłam do pracy. I przeziębiłam się. Badania wykluczyły COVID-19”, opowiedziała portalowi Co Za Tydzień i dodała, że bolało ją wszystko a całe ciało pokryło się siniakami.
Po trafieniu do jednej z klinik artystką zajęło się grono lekarzy. Przebywającej w izolatce Monice Miller wykonano wiele badań. „Zrobili gastroskopię, spirometrię, tomografię. Porównali wyniki badań z poprzednich lat i zauważyli, że już wcześniej miałam powiększoną grasicę. To zaczęło lekarzy zastanawiać, bo jedyny powód, dla którego grasica może być powiększona to grasiczak – nowotwór. Zrobiło się nieprzyjemnie”, mówiła gwiazda.
Ostatecznie wykluczono zmiany związane z rakiem, ale wykryto zapalenie przełyku, zapalenie żołądka, wrzody żołądka i nadżerki przełyku. Zestawienie tych objawów w całość zaprowadziło medyków do konkretnej diagnozy. „Podczas kolejnych badań znaleziono u mnie prątki gruźlicy we krwi. Zdiagnozowano u mnie fibromialgię, więc przynajmniej teraz już wiem, dlaczego tak bardzo boli mnie ciało”, czytamy na tym samym portalu.
Zobacz też: Fani gratulowali Monice Miller ciąży. Prawda okazała się kompletnie inna
Czym jest fibromialgia?
Objawy dotyczące choroby opisała w ostatnim wywiadzie Monika Miller. „Czasem ból jest tak silny, że wyję z bólu i nie mogę wstać z łóżka. Nie mogę spać i zawsze jestem zmęczona. Fibromialgia to rzadka przewlekła, niezapalna choroba reumatyczna tkanek miękkich”, powiedziała dodając, że trudno tę przypadłość zdiagnozować, a jedyną gwiazdą, która otwarcie mówi, że też ma fibro mialgię jest Lady Gaga. My pamiętamy jeszcze o Agacie Młynarskiej, która o swojej nieuleczalnej na ten moment przypadłości opowiadała w czerwcu 2021 roku.
Co medycy mówią o fibromialgii? „Jest to przewlekły, niezapalny zespół bólowy, który charakteryzuje się bólem zlokalizowanym we wszystkich segmentach ciała; ból dotyczy zarówno dolnej, jak i górnej części ciała, prawej i lewej strony ciała, lokalizuje się także osiowo. Dlatego nosi on nazwę bólu uogólnionego”, tłumaczył profesor Paweł Hrycaj w rozmowie z TermMedia. „Inną cechą charakterystyczną choroby jest występowanie tzw. bolesnych punktów – „tender points”. Chorzy na fibromialgię są bardzo wrażliwi na dotyk i nawet niewielki ucisk określonych punktów wyzwala ból”, dodał.
Choroba najczęściej dotyka kobiety w młodym i średnim wieku. Leczenie obejmuje kilka różnych metod. W przypadku każdego pacjenta trzeba indywidualnie szukać najlepszej opcji leczenia.
Monice Miller życzymy dużo siły!