Reklama

Królowa Elżbieta II i książę Filip byli małżeństwem ponad siedem dekad - dłużej niż jakakolwiek królewska para w historii Wielkiej Brytanii. Mimo że wielu biografów twierdzi, że nie byli udaną parą - Elżbieta poświęciła się monarchii, a Filip dopuszczał się zdrad - to jednak oboje wiernie trwali u swego boku. Monarchini zawsze podkreślała, że mąż był jej oparciem w trudnych chwilach. Razem przetrwali liczne skandale i kryzysy... Rozdzieliła ich śmierć księcia Edynburga, po której królowa także zaczęła gasnąć, by dołączyć do ukochanego mężczyzny kilkanaście miesięcy później. Dziś obchodziliby 75. rocznicę ślubu... Zobacz ich mniej znane zdjęcia.

Reklama

Królowa Elżbieta II i książę Filip - co monarchini mówiła o mężu

20 listopada 1947 roku audycji radiowej słuchało około 200 milionów ludzi na całym świecie. Wszyscy słuchali jak przyszła królowa poślubia Filipa Mountbattena w Opactwie Westminsterskim. Przez 73 lat para wychowywała czwórkę dzieci, doczekała się ośmiorga wnucząt i dziesięciorga prawnuków (jedenaste - Lilibet - i dwunaste -Sienna - przyszły na świat po śmierci księcia Filipa) Para świętowałaby właśnie 74. rocznicę ślubu. Niestety rozdzieliła ich śmierć. Książę Filip zmarł 9 kwietnia 2021 roku w wieku 99 lat.

Królowa rzadko publicznie opowiadała o mężu. Były jednak sytuacje i momenty, w których nie wahała się docenić męża za jego wsparcie: „Jeśli zapytają mnie, co myślę o życiu rodzinnym po 25 latach małżeństwa, mogę z przekonaniem i prostotą powiedzieć, że jestem „za”, wyznała podczas obchodów 25-lecia małżeństwa. Królowa doceniała wsparcie męża: „W ciągu tych lat, gdy byłam waszą królową, wsparcie mojej rodziny przez te pokolenia było ponad miarę. Książę Filip jest, jak sądzę, dobrze znany z odmawiania wszelkieg rodzaju komplementów, ale przez ten cały czas był dla mnie nieustanną siłą i moim przewodnikiem”, wyznała.

Czytaj też: Wielka Brytania. Ostra reakcja księżniczki Anny względem króla Karola III

Królowa Elżbieta II o księciu Filipie

W przemówieniu wygłoszonym w 1997 roku z okazji pięćdziesiątej rocznicy ślubu królowa Elżbieta II podziękowała mu za oparcie: „Przez te wszystkie lata był moją siłą i oparciem, a ja i cała jego rodzina oraz ten i wiele innych krajów mamy wobec niego dług większy, niż kiedykolwiek by się spodziewał albo kiedykolwiek się dowiemy”, powiedziała.

Nie ukrywała także, że ceni jego wkład w kształtowanie monarchii: „Książę Edynburga wniósł nieoceniony wkład w moje życie w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat, podobnie jak w przypadku tak wielu organizacji charytatywnych i wszelkich organizacji, w które był zaangażowany”. Monarchini przyznała w jednym z przemówień, że wiedziała, że z Filipem spędzi całe swoje życie, ale jak mówiła „nie sądzę, że myśleliśmy o platynowej rocznicy, ale nie wiedzieliśmy, ze będziemy razem tak długo”, powiedziała.

Gdy przeszedł na emeryturę od królewskich obowiązków wiedziała, że to najlepsza decyzja, jaką mógł podjąć: „Zdecydował, by trochę zwolnić, bo jak to ujął ekonomicznie „zrobił swoje”, wiem, że jego wsparcie i wyjątkowe poczucie humoru pozostaną tak silne jak zawsze”, przyznała. Królowa Elżbieta II zmarła we wrześniu tego roku. Zaledwie kilkanaście miesięcy po śmierci ukochanego męża...

Dziś małżonkowie obchodziliby 75. rocznicę ślubu. Zobaczcie kilka najpiękniejszych, ale i mniej znanych zdjęć królewskiej pary!

Reklama

Zobacz także: Wielka Brytania. Ukochany pies królowej towarzyszył jej nawet podczas podróży poślubnej!

Reklama
Reklama
Reklama