Mira Tyszka i Roman Tyszka są razem ponad 60 lat. Ich małżeństwo to przykład do naśladowania!

Rodzice słynnego fotografa i jurora Top Model są razem już ponad 60 lat! Mira Tyszka jest aktywna w mediach społecznościowych i regularnie zamieszcza na swoim profilu zdjęcia w wyjątkowych stylizacjach. Kobieta chętnie także dzieli się z obserwującymi historyjkami rodzinnymi, które opisuje w wyjątkowy sposób. W jednym z wpisów zabrakło również zdjęcia ślubnego rodziców Marcina Tyszki sprzed 64 lat. Jaki tworzą związek?

Mira Tyszka na Instagramie

Mama Marcina Tyszki od dawna zaskakuje internautów pięknymi zdjęciami, na których pozuje w fantastycznych stylizacjach. Obserwuje ją ponad 17 tysięcy użytkowników Instagrama! Posty Miry Tyszki skupiają się jednak nie tylko na pięknych kreacjach, ale również na fotografiach z ukochaną rodziną: synem Marcinem, którego nazywa Marcinkiem oraz mężem Romanem, o którym pisze Romek. Wszystkie zdjęcia uzupełniają ciepłe, szczere i humorystyczne opisy, które bez trudu wywołują uśmiech na twarzy.

„Wrzucam ciągle swoje zdjęcia. Bo co ja bym mogła wrzucać poza sobą i Rodzinką? Poza tym w szafie jeszcze zostało trochę starych sukienek do zdjęciowego odkurzenia, a gdy zapasy się skończą, to się ładnie uśmiechnę do Romka. Święta nadchodzą, może jakiś prezent się znajdzie. Marcinek zaraz wyjedzie w świat, więc muszę korzystać”, pisała w jednym z postów Mira Tyszka.

Czytaj też: Jubileuszowy odcinek Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Edward Miszczak i uczestnicy poprzednich edycji na widowni

Mira Tyszka i Roman Tyszka – ponad 60 lat są razem

Wśród rodzinnych kadrów nie mogło zabraknąć również jednego z najważniejszych zdjęć: fotografii ślubnej Miry i Romana Tyszków. Od razu widać, że tę parę połączyła prawdziwa miłość na całe życie, w końcu trwają przy swoim boku już ponad 60 lat! W poście mama Marcina Tyszki, że opublikowane wspomnienie zawdzięcza synowi, który zeskanował domowe archiwum. „To były piękne dni, po prostu piękne dni"... a nawet sześć dekad i jeden rok z Romkiem, aż trudno uwierzyć. Piosenka nie na temat, ale chodzi mi po głowie cały dzień. Marcinek w końcu zeskanował nasze ślubne pamiątki zrobione 61 lat temu. Synkowi bardzo się podobają cienie na tle, może znowu będę inspiracją do jakiejś sesji. Tylko goździków nie lubi, wymieni na storczyki. Modelka na pewno będzie mieć posępną minę. Uśmiechu mało w modzie, chyba za mało. A ja zawsze muszę być rozbawiona na zdjęciach nigdy tego nie zrozumiem”, czytamy pod fotografią opublikowaną w 2021 roku.

Sprawdź też: Anna Kalczyńska nie przebierała w słowach na temat zwolnienia z TVN. Mówiła o Marcinie Prokopie

Szczęśliwi małżonkowie za swój długi staż zostali nawet nagrodzeni medalem przez ówczesną prezydent Warszawy, Hannę Gronkiewicz-Waltz. „Moment gdy Pani Hania wręczyła nam ordery za wieczność po ślubie”, pisała Mira Tyszka, publikując fotografię z mężem. Małżeństwo pozuje do zdjęcia trzymając się za ręce i na pierwszy rzut oka widać, że pomimo upływu lat wciąż są sobie bardzo bliscy i darzą się ogromnym uczuciem. „Romek w za długiej marynarce, choć całkiem przystojnie się prezentował (…) Grunt, że byliśmy najbardziej żwawą parą podczas tej podniosłej imprezy!”, pisze z humorem mama Marcina Tyszki.

Rok temu rodzice fotografa świętowali 63. rocznicę! „63 lata minęły jak jeden dzień, 63 lata razem. Kto by się spodziewał. 63 to żadna okrągła liczba, przeżyliśmy już diamentową, za dwa lata przed nami żelazna, to chyba od złomowiska. 70ta jeszcze gorsza, bo kamienna, kto wymyślał te nazwy? Musimy doczekać do 75 lat razem wtedy będzie „brylantowa”. Romek zawsze powtarza, że jestem dla niego najcenniejsza. Kiedyś biegał za mną do pracy, teraz ciągle biegamy po lekarzach. Najważniejsze, że sił nie brakuje i wszystko jeszcze się jakoś udaje. Nawet polecieć w świat za Marcinkiem”, pisała pani Mira w styczniu 2023 roku.

Z niecierpliwością czekamy na kolejne pełne ciepła i miłości posty pani Miry i gratulujemy zakochanym tak pięknego uczucia!

[Tekst opublikowany na Viva Historie 16.04.2024 r.]