Mieczysław Rakowski był żonaty, kiedy zakochał się do szaleństwa w aktorce Elżbiecie Kępińskiej

Nina Andrycz nie była jedyną aktorką, która została żoną komunistycznego premiera. Podobną miłość przeżyła też inna aktorka – Elżbieta Kępińska. Chociaż, gdy się poznali, Mieczysław Rakowski był redaktorem naczelnym tygodnika „Polityka”. Dopiero po latach został premierem i ostatnim I sekretarzem KC PZPR. To on powiedział słynne zdanie: „Sztandar wyprowadzić” na ostatnim zjeździe partii w 1990 roku.

W latach 60. kiedy zaczął się ich romans, Warszawa huczała od plotek. Mieczysław Rakowski był nie tylko bardzo znaną postacią, ale też mężem jednej z najwybitniejszych polskich skrzypaczek, Wandy Wiłkomirskiej. Przez pewien czas żyli w trójkącie. Jak wyglądała historia małżeństwa Elżbiety Kępińskiej i Mieczysława Rakowskiego?

Kim jest Elżbieta Kępińska?

Elżbieta Kępińska, zwana przez przyjaciół Kiką, urodziła się w 1937 roku w Częstochowie. Od dziecka wiedziała, że chce być aktorką. Była tego tak pewna, że na egzamin do krakowskiej Szkoły Teatralnej nie nauczyła się nawet żadnego wiersza. Zdawała do Krakowa, bo gdzie być artystą, jak nie tam! Oczywiście odpadła i zdała dopiero na drugi rok, już do Warszawy. Chociaż grywała w filmach – m.in. w „Samsonie” Andrzeja Wajdy, „Rozwodów nie będzie” Jerzego Stawińskiego, czy kryminale Stanisława Barei „Dotknięcie nocy” – żadna z tych ról nie przyniosła jej sławy. Była natomiast świetną aktorką teatralną, olśniła już w debiucie w Teatrze Wybrzeże, w sztuce „Smak miodu”, reżyserowanej przez Konrada Swinarskiego. To on był współtwórcą jej sukcesu. Pisano, że ma talent, chwalono jej nowoczesną grę, fascynował jej charakterystyczny głos, trochę dziecięcy, trochę chropawy.

Z kolei w 1961 roku na scenie warszawskiego teatru Ateneum zagrała ze Zbigniewem Cybulskim w „Dwoje na huśtawce”, w reżyserii Andrzeja Wajdy. To było wydarzenie - ten spektakl, ta para aktorów, ich gra... Historia dwojga zagubionych trzydziestolatków, którzy po nieudanych małżeństwach próbują na nowo odnaleźć sens życia, podbiła serca widzów. Elżbieta Kępińska stała się sławna. Potem aktorka zagrała jeszcze kilkadziesiąt wspaniałych ról w Ateneum, w Teatrze Powszechnym, czy teatrze telewizji

Zobacz też: Leonard Pietraszak i Wanda Majer-Pietraszak są razem ponad 50 lat. Nadal kochają się i przyjaźnią

Elżbieta Kępińska: związek z Władysławem Kowalskim

Jeszcze w szkole teatralnej zakochał się w niej Władysław „Kajtek” Kowalski. Wzięli ślub, wyjechali na Wybrzeże, w Sopocie wynajęli mały pokoik. Byli młodzi, zdolni, mogli razem podbić świat. Ale małżeńskie szczęście nie trwał długo. W połowie lat 60. Władysław Kowalski występował w jednej sztuce z Kaliną Jędrusik i… dał się uwieść słynnej seksbombie. Prosił ją, żeby ich romans został w tajemnicy, ale Kalina Jędrusik na ogół nie ukrywała swoich zdobyczy. Wszystkie koleżanki z garderoby wiedziały więc, że Kalina i Kajtek razem wyjeżdżają, by spędzać czas „na łonie natury”.

W pewnym momencie dowiedziała się też o tym Elżbieta Kępińska. Podobno wpadła w szał. Choć sama spotykała się już wtedy z Mieczysławem Rakowskim. W każdym razie zażądała rozwodu. Pozostali jednak w przyjaźni, podobno Elżbieta Kępińska miała duży wpływ na swojego byłego męża. Władysław Kowalski, który ożenił się potem z inną aktorką, Moniką Sołubianką, i stworzył z nią szczęśliwą rodzinę, wspominał po latach: „Moje pierwsze małżeństwo to była piękna dziecinada. Bardzo późno wydoroślałem”.

Czytaj także: Jej piosenki nuciła cała Polska. Hanna Rek-Wyrobek po ostatniej tragedii na zawsze zrezygnowała ze sceny

Mieczysław Rakowski i Wanda Wiłkomirska: historia małżeństwa

Z kolei Mieczysław Rakowski był mężem Wandy Wiłkomirskiej, jednej z najwybitniejszych polskich skrzypaczek. Poznali się na początku lat 50. w delegacji na jakichś uroczystościach w Berlinie. Właściwie to pierwsze spotkanie było niezbyt fortunne. Mieczysław Rakowski szedł z kolegą i zobaczył zbiegającą ze schodów dziewczynę, odwrócił się i powiedział: „Zobacz, jaka fajna d…”. Myślał, że jest Niemką i nie zrozumie prostackiej zaczepki. Wanda Wiłkomirska wspominała w rozmowie z Anną Żebrowską, że gdy weszła na scenę, Mieczysław Rakowski oniemiał, bo znał jej nazwisko, ale kojarzył ze starszym pokoleniem.

„Po koncercie poszedł do bufetu strzelić sobie dla kurażu wódkę i wkrótce spotkaliśmy się przy stole z sałatkami. Był tak okropnie zmieszany, że wyciągnęłam rękę, mówiąc: »To już się poznajmy«”. Pomyślała, że musiała się spodobać. Ponieważ zawsze adorowali ją koledzy – muzycy, a młody Rakowski nie miał pojęcia o muzyce poważnej, uznała, że ktoś wreszcie widzi w niej kobietę, a nie skrzypaczkę. Zaczęli się spotykać. Szybko zakochali się w sobie. „To była prawdziwa miłość”, wspominała Wanda Wiłkomirska.

Mieczysław Rakowski: trudne małżeństwo, zdrady

Ślub wzięli w 1952 roku. Rodzinie skrzypaczki nie podobało się, że Wanda wiąże się z komunistą. Do tego, jak wspominał sam Mieczysław Rakowski, pochodzili z zupełnie innych środowisk. On urodził się na wsi, w biedzie, w dzieciństwie chodził za pługiem i pasł krowy. Edukację zakończył na czwartej klasie podstawówki. W 1948 roku eksternistycznie zdał maturę i poszedł na tzw. czerwoną Sorbonę, uniwersytet i studia przy KC PZPR. Był bardzo zdolny, inteligentny, szybko się wybił. Wanda Wiłkomirska pochodziła ze świetnej rodziny muzyków. Mieczysław Rakowski nie znał się na muzyce poważnej, nigdy nie był w filharmonii. Ich ślub, wyłącznie cywilny zbulwersował obie rodziny.

„Takiej kobiety, co będzie żyła bez ślubu, nawet mi tu nie przywoź", powiedziała bardzo religijna mama Mieczysława Rakowskiego. Do synowej, z czasem przekonał ją dopiero ksiądz, który wiedział, jak wspaniałą jest skrzypaczką. Wanda Wiłkomirska i Mieczysław Rakowski doczekali się dwóch synów Artura (dostał imię po Arturze Rubinsteinie) i Włodzimierza (po pianiście Vladimirze Horovitzu). Ale ich małżeństwo było trudne. Wanda Wiłkomirska żyła muzyką, zrobiła wielką światową karierę, potrafiła niemal cały rok koncertować. Mieczysław Rakowski nie był tym zachwycony. Kochał i podziwiał żonę, ale zdradzał ją, podobno m.in. z Agnieszką Osiecką. Gdy poznał Elżbietę Kępińską, zakochał się.

Zobacz też: Nazywano ją Marilyn Monroe polskiego sportu. Historia miłości Barbary Sobotty i Jana Nowickiego

Mieczysław Rakowski i Elżbieta Kępińska: historia związku

Zobaczył ją po raz pierwszy w teatrze Ateneum we wspomnianej już sztuce „Dwoje na huśtawce”, na którą chodziła w początku lat 60. cała Warszawa. „Była taka Elżbieta K. Od chwili, gdy po raz pierwszy ją zobaczyłem, chodzę na każdą sztukę, w której gra. Działa na mnie jak magnes. Lubię słuchać jej głosu. Co tu ukrywać, bardzo mi się podoba”, notował w „Dzienniku”. Zaczął o nią wypytywać, dowiedział się, że ma 23 lata, i jest o dekadę młodsza od niego. Bliżej poznali się na Sylwestrze „Polityki” w 1963 roku. To były słynne bale, na których podobno niczyje nazwisko nie robiło wrażenia. Bo były tam „same nazwiska”. Mieczysław Rakowski podziwiał Elżbietę Kępińską, jak wspaniale tańczy i martwił się, że sam jest słaby na parkiecie. „Zresztą nie jej taneczne umiejętności wzbudzają we mnie uczucia, które już nie mieszczą się w granicach dobrej znajomości”, pisał.

Ich romans trwał kilkanaście lat, Wanda Wiłkomirska dowiedziała się o nim dopiero w latach 70. Długo żyli w trójkącie, bo Mieczysław Rakowski nie mógł zdecydować się na odejście od żony, próbował zerwać z Elżbietą. Ale, choć obiecywał sobie, że już nie będzie „spotykać się z E”., zawsze do niej wracał. Ta szarpanina trwała kilkanaście lat. Wspólnie jeździli na Mazury, w towarzystwie, które się tam spotykało była i Wanda Wiłkomirska i Elżbieta Kępińska. Dla wszystkich było to trudne, aktorka nie chciała być całe życie tą trzecią. Wreszcie odejść zdecydowała się Wanda Wiłkomirska. Powiedział po latach w rozmowie z Anną Żebrowską: „Dziś wierzę, że mężczyzna potrafi kochać dwie kobiety, dla mnie jednak była to sytuacja nie do zaakceptowania”. Wanda Wiłkomirska i Mieczysław Rakowski sprzedali dom na Saskiej Kępie, kupili synom kawalerki. Coraz więcej ich dzieliło, także poglądy polityczne. Rozwiedli się w 1977 roku.

Zobacz także: Dla Izabeli Trojanowskiej rozpad jej małżeństwa był szokiem. Marka poznała jako nastolatka, był opoką

Elżbieta Kępińska i Mieczysław Rakowski: historia miłości

Elżbieta Kępińska i Mieczysław Rakowski wzięli cichy ślub w 1986 roku. On miał na sobie czarny garnitur, ona kwiecistą sukienkę. Mimo tej optymistycznej kreacji to nie były łatwe lata. Oboje byli na cenzurowanym. W stanie wojennym środowisko aktorskie bardzo chłodne przyjmowało Elżbietę Kępińską, większość aktorów popierała opozycję, tymczasem Mieczysław Rakowski robił wtedy polityczną karierę. Popierał skompromitowaną władzę. Kiedyś był ważną postacią na warszawskich salonach, jako naczelny liberalnej, postępowej „Polityki”. Prowadził to pismo 24 lata, odszedł w 1982 roku, kiedy był już wicepremierem w rządzie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. W stanie wojennym postrzegano go, jako przedstawiciela nielubianego obozu władzy. Podobno, kiedy Elżbieta Kępińska wchodziła do teatralnego bufetu, rozmowy cichły.

Czytaj także: Zdradził żonę, ma dziecko z kochanką. Oto historia miłości Joanny i Rafała Patyry. To małżeństwo przetrwało kryzys

Ona tymczasem miała formalne obowiązki żony premiera. Musiała uchodzić za ekscentryczną, do Bułgarii do towarzysza Żiwkowa, wzięła ze sobą kotkę, która uciekła. Bułgarscy milicjanci szukali jej do późnej nocy. Krążyły też legendy o ich awanturach i kłótniach, tym bardziej że Elżbieta Kępińska też nie podzielała poglądów męża. A w każdym razie żałowała, że tak się zaangażował. Mówiła: „polityka zabrała mi męża”. Spędzili jednak razem wiele lat, podróżowali, jeździli do ukochanej chaty Mieczysława Rakowskiego na Mazurach. Byli razem do śmierci Mieczysława Rakowskiego w 2008 roku. Polityk zmarł na raka, został pochowany na warszawskich Powązkach. Elżbieta Kępińska ma dzisiaj 85 lat. Ostatnią filmową rolę zagrała w 2021 roku w dramacie Piotra Domalewskiego „Hiacynt”