Reklama

Za nami siódma edycja The Voice Kids. Uwielbianą przez widzów produkcję tym razem wygrała Michell Siwak. Czternastolatka, która na co dzień mieszka i uczy się poza Polską, wielokrotnie musiała słuchać na swój temat niemiłych komentarzy. Udział w programie zmienił podejście rówieśników do niej.

Reklama

Michell Siwak o hejcie i romskim pochodzeniu

Zaraz po wygranej w show Michell Siwak udzieliła mediom wielu wywiadów. W jednym z nich przyznała, że zdarzało się jej być ofiarą niewybrednych komentarzy. „Miałam takie sytuacje, że trochę były takie rasistowskie odzywki. Mówili "O, Romka w Anglii" i takie rzeczy. Bo ja ogólnie jestem wychowana w Anglii, urodziłam się tam, tam chodzę do szkoły. Były takie słowa krytyki, w stylu "Romka w naszej szkole"”, mówiła dla Faktu.

Dodała, że na szczęście kolejne sukcesy w The Voice Kids zmieniły nastawienie kolegów i koleżanek. „Ale teraz jest leciutko, bo jestem w programie i czuję, że inaczej na mnie patrzą”, usłyszeliśmy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Władysław Kosiniak-Kamysz po raz trzeci został ojcem. Pokazał czułe zdjęcie

Michell stara się każdą przykrą sytuację przekuć w swoją siłę. „Nie jestem przez to słaba, będę walczyć dalej. Życzę wszystkim, żeby nie patrzyli na to, jak mówią o nich inni. Idźcie za swoją pasją, bo to naprawdę jest tego warte", podkreśliła.

Michell Siwak, Natasza Urbańska, finał The Voice Kids

VipPhoto/EastNews

Kim jest Michell Siwak? Zwyciężczyni The Voice Kids 7

Na co dzień mieszka w Londynie. Jest niezwykle ciepłą i radosną nastolatką. Śpiewać zaczęła w wieku 5 lat, ucząc się wszystkiego na własną rękę. Jej talent i determinacja w dążeniu do doskonałości muzycznej zaowocowały prawie 400 tysiącami wyświetleniami jej występów z programu na YouTube. Mimo młodego wieku Michell ma już jasno określone cele. Jak czytamy w informacji prasowej programu, marzy o tym, by stać się divą i występować na największych scenach muzycznych świata. Poza śpiewaniem Michell ma jeszcze inną pasję — gotowanie. Fascynuje ją eksploracja kuchni z różnych zakątków świata.

A jak zareagowała na swoje zwycięstwo i jakie ma marzenia? „Kiedy usłyszałam wynik głosowania, pomyślałam, że to nie dzieje się naprawdę, bo jak to możliwe, że ktoś taki jak ja, czyli dziewczyna bez muzycznego wykształcenia, może wygrać tak prestiżowy konkurs. W tej jednej chwili spełniły się moje marzenia. Chciałabym jeszcze reprezentować Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji i ją wygrać”, przyznała 14-latka.

Trzymamy kciuki za jej dalsze sukcesy.

Czytaj także: Węgiel stanęła na głowie, Sokołowska skoczyła na linie. Znamy wyniki półfinału „Tańca z gwiazdami”

Reklama

[Ostatnia publikacja na Viva Historie 04.05.2024 r.]

Reklama
Reklama
Reklama