Michał Wiśniewski to lider zespołu Ich Troje, który od początku swojej działalności artystycznej zgromadził wokół siebie wiernych fanów. Mimo że w życiu zawodowym osiągnął wiele, to poza pracą nie jest już tak kolorowo. Dlaczego? Jego Mama, Grażyna Wiśniewska trafiła właśnie do szpitala. Z tego powodu wokalista zwrócił się do fanów. Poprosił ich o pomoc. „Myślałem, że nie będę musiał wszystkim opowiadać tej historii”. Co się stało?

Mama Michała Wiśniewskiego trafiła do szpitala

Grażyna Wiśniewska trafiła do szpitala, gdzie poddała się operacji. Okazuje się, że mama słynnego piosenkarza pilnie potrzebuje krwi grupy 0 RH-. „Proszę państwa, troszeczkę mnie też dopadła potrzeba, dlatego zwracam się do Państwa z wielką prośbą o pomoc. Myślałem, że nie będę musiał wszystkim opowiadać tej historii, dlatego nikogo nie informowałem, ale teraz potrzebuję. Potrzebuję krwi 0 RH— dla mojej mamy, która leży w Warszawie. Ona potrzebuje waszej pomocy, nas wszystkich. Ja zresztą zrobię to samo, oddam, bo mam taką samą grupę krwi jak ona”, wyjaśniał Michał Wiśniewski na swoim Instagramie.

Dodał również, żeby się nie bać. Każdy dawca krwi jest na miarę złota, niezależnie od tego, jaką ma grupę. „Nic się nie zmarnuje”, mówił.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Katarzyna Skrzynecka ma za sobą trudną walkę o macierzyństwo. „Nigdy nie straciłam nadziei”

Wyświetl ten post na Instagramie

Grażyna Wiśniewska, Michał Wiśniewski, 30.06.2021 r

DZIEWCZYNKA Z KIELISZKAMI SPOTKANIE AUTORSKIE Z GRAZYNA I MICHALEM WISNIEWSKIM W WARSZAWIE — GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FotoNews / Forum

Michał Wiśniewski ze łzami w oczach prosi fanów o pomoc

Wokalista nie ukrywa, że jest to bardzo osobista prośba, jednak wierzy, że cała sprawa będzie miała szczęśliwe zakończenie. Co więcej, artysta podkreślał, że w Centrum Krwiodawstwa można oddać każdą grupę krwi, nie tylko tą, którą potrzebuje jego ukochana mama. „Można oddawać jakąkolwiek krew, nic się nie zmarnuje. Centrum krwiodawstwa MSWiA w Warszawie ze wskazaniem na Grażynę Wiśniewską. Będę bardzo zobowiązany i nie zapomnę”, podkreślał.

Dzisiaj artysta wydał kolejne oświadczenie, w którym podziękował swoim obserwatorom za pomoc i odzew. „Wybaczcie, że wczoraj było trochę dramatycznie, ale w takich sytuacjach wykorzystuje się każdą możliwą pomoc. Moja mama jest właśnie operowana. Rano pojechałem do Centrum Krwiodawstwa, ale nie mogę oddać krwi ze względu na przebyty nowotwór i leczenie łuszczycowe. Mimo że mam to 0 Rh-, to nie mogę go wykorzystać. [...] Z całego serca dziękuję za wsparcie”, słyszmy.

Michał Wiśniewski nie zdradził jednak szczegółów dotyczących choroby jego rodzicielki. Mamy jednak nadzieję, że nie jest to nic poważnego i Pani Grażyna szybko wróci do zdrowia, czego jej życzymy.

CZYTAJ TEŻ: Dzieci wychowuje sama, są dla niej całym światem. Tak wyglądają córki Joanny Liszowskiej