Deklarował, że religia jest dla niego ważna. Mimo to odszedł od kościoła katolickiego i nie ochrzcił dzieci
Michał Wiśniewski swoją decyzją wzbudził niemałe kontrowersje
Michał Wiśniewski od lat jest znany i lubiany przez fanów w całej Polsce, chociaż nieraz wywoływał swoimi decyzjami kontrowersje. Jedna z nich dotyczy jego wyboru, by odejść od kościoła katolickiego i zmienić swoje wyznanie.
Michał Wiśniewski brał ślub aż pięć razy
Michała Wiśniewskiego nie trzeba przedstawiać nikomu — jego ogniście czerwone włosy oraz charakterystyczny, zachrypnięty głos są jego znakiem rozpoznawczym od niemal trzech dekad. Jednak nie tylko jego muzyka, ale także jego życie prywatne przykuwa od lat niemałą uwagę mediów.
Muzyk miał przed laty łatkę prawdziwego Playboya. Łączono go z wieloma kobietami, a na ślubnym kobiercu stanął aż z pięcioma z nich! Były to Magda Femme, Mandaryna, Anna Świątczak, Dominika Tajner oraz jego obecna partnerka, Pola. Dziś nie prowadzi jednak już takiego stylu życia, jak przed laty — 52-latek ustatkował się u boku obecnej żony, z którą razem wychowują najmłodsze dzieci.
Zobacz też: Po rozwodzie z Wiśniewskim nie zmieniła nazwiska. Mandaryna po latach ujawniła powód
Michał Wiśniewski zmienił religię. Od lat nie jest już katolikiem
Mimo jednak wielu skandali muzyk zawsze podkreślał, że jest religijną osobą oraz że wiara w jego życiu znaczy naprawdę wiele. Właśnie przez takie deklaracje informacja o tym, że zmienił swoje wyznanie zszokowała media.
Kilka lat temu Michał Wiśniewski z katolicyzmu przeszedł na protestantyzm. Wszystko dlatego, że właśnie takiego wyznania była jego poprzednia żona, Dominika Tajner. By wziąć z nią ślub kościelny, artysta zmienił nurt wyznaniowy. Dzięki temu w 2012 r. stanęli razem na ślubnym kobiercu w kościele protestanckim. Niestety ich małżeństwo przeszło do historii zaledwie siedem lat później.
Czytaj także: Mają różne mamy, ale łączy ich wyjątkowo głęboka więź. Tak Fabienne Wiśniewska mówi o rodzeństwie
Michał Wiśniewski nie ochrzcił dzieci
Jednak nie tylko samo podejście do religii muzyka wzbudziło kontrowersję wśród religijnych fanów grupy. Artysta ma także bardzo stanowcze podejście co do chrzczenia dzieci. Z szóstki jego pociech tylko dwójka najstarszych — Xavier i Fabienne — przyjęli ten sakrament.
Frontman „Ich Troje” wyjaśnił, dlaczego nigdy nie zdecydował się na chrzest święty dla reszty potomstwa. „U mnie chrzczone były, a potem poszły do komunii tylko dzieci z Mandaryną, czyli Xavier i Fabienne. Ja w pewnym momencie podjąłem decyzję o zmianie i dziś jestem protestantem. Eti i Vivi już same będą decydowały o swoim chrzcie, nie narzucaliśmy im z Anią wiary, to będzie ich wybór. Jezus się chrzcił świadomie jako dorosły i one też same zdecydują. [...] Falco podobnie, też nie był chrzczony” mówił muzyk w wywiadzie dla „Faktu”.
Zgadzacie się z jego poglądami?