Reklama

Przez dużą część wakacji Michał Piróg pracował na planie Top Model, a pod koniec lipca trafił nagle do szpitala. Poinformował wtedy fanów, że lekarze długo nie wiedzieli, co mu dolega. Podejrzewali nawet udar, ale ostatecznie diagnoza wykazała pewne neurologiczne obwodowe schorzenie skutkujące niedowładem w ręce. Gwiazdor został wypisany do domu, ale jak się okazało, musiał wrócić do kliniki.

Reklama

Michał Piróg po operacji. Jak się czuje?

Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus – to właśnie tam od kilku dni przebywa Michał Piróg. Wszystko w związku z operacją, którą tancerz miał wcześniej zaplanowaną. Wiadomo, że lekarze zajęli się ręką choreografa, jednak szczegóły zabiegu nie są znane.

Gwiazdor TVN podłączony do kroplówki w takich słowach opisał swój stan zdrowia po wybudzeniu z narkozy: 1. dzień dobry 2: płyny schodzą jak szalone 3. książka świetna @jagna_ambroziak (jestem w 1/3 dopiero ale bardzo dużo śpię) 4. 5. Tygrysek się trzyma a ręka ma dalej wywalone na mnie…. Pewnie jest na dalekich wakacjach. 6. Brownie dziękuje @niezleziolkocafe 7. Widok z okna … pięknie… czemu współczesna architektura tak nie zachwyca ??? No nic dziękuje za życzenia zdrowia”, brzmiał cytowany przez nas słowo w słowo wpis Michała Piróga. Jest szansa, że tancerz opuści wkrótce placówkę. Czeka go jednak rehabilitacja.

Sprawdź też: Michał Piróg skomentował coming out Piaska! Nie był oszczędny w słowach

Michał Piróg o polskiej służbie zdrowia

Przypomnijmy, co pisał prowadzący Top Model, gdy pod koniec lipca wyszedł za pierwszym razem ze szpitala. „Ja już w domu… pisze żeby uspokoić, widziałem niektóre nagłówki. Jeśli są one wynikiem mojego poprzedniego postu to najmocniej przepraszam (faktycznie szukaliśmy przyczyn mojego stanu). Lekarze na oddziale neurologii na Banach, pielęgniarki, pielęgniarze, salowe i cały personel Cały pobyt z mojej perspektywy niczym w New Amsterdam”, oznajmił Michał Piróg będąc zadowolonym z opieki.

Jakie są rokowania tancerza jako pacjenta? „Będę żył, czeka mnie jedynie rehabilitacja. Na szczęście najpoważniejsze objawy się nie sprawdziły… przez jakiś czas będę niczym T-rex z lekkim pokurczem łapki, mogę wyglądać - jakby to powiedzieć - na delikatnie zmanierowanego… ta łapka i jej mobilność mam nadzieje szybko się zmieni", dodał na Instagramie.

ZOBACZ TAKŻE: Michał Piróg: „U mnie z ekologią jest jak z chłopakami. Nie wiem, kiedy to się zaczęło”

W osobnym zdaniu wyraził nadzieję, że nasze szpitale będą lepiej finansowane. „Tak sobie myślę co by było gdyby lekarze i szpitale były tak opłacane jak piłkarze i kluby sportowe oraz kilka innych instytucji. Czy ktoś coś z tym kiedyś zrobi?”, czytamy we wpisie.

Reklama

Życzymy zdrowia i szybkiego powrotu do pasji i pracy.

Marlena Bielinska/MOVE
Reklama
Reklama
Reklama