Reklama

Melania Trump, od kiedy jej mąż został 45. prezydentem USA, godnie znosi obowiązki pierwszej damy. Towarzyszy Donaldowi Trumpowi w oficjalnych spotkaniach, udziela wywiadów i angażuje się w sprawy kraju. Wygląda na szczęśliwą kobietę, która nie przejmuje się plotkami o kryzysie w małżeństwie. Tak było aż do teraz, bo tym razem sama je wywołała.

Reklama

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump i jego żona Melania wybrali się w pierwszą oficjalną podróż. Najpierw odwiedzili Arabię Saudyjską, następnie Izrael. Podczas wizyty w tym ostatnim Melania Trump w dosadny sposób pokazała, jaki jest jej stosunek do męża.

Melania Trump odtrąca rękę męża

W poniedziałek rano Donald i Melania Trump wylądowali w Tel Avivie. Gdy wysiedli z samolotu i szli po czerwonym dywanie razem z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i jego żoną, Sarą, Donald Trump próbował złapać Melanię za rękę. Ta jednak zdecydowanym ruchem odtrąciła jego dłoń, co nie umknęło kamerom telewizyjnym z całego świata. Prezydent USA zachował jednak zimną krew i dzielnie szedł dalej w stronę czekających na niego izraelskich ministrów. Prawdziwe uczucia zdradził tylko na chwilę, gdy nerwowo poprawił krawat i marynarkę. Tak wyglądało całe zajście:

Jak oceniane jest zachowanie Melanii Trump?

Filmik stał się niezwykle popularny w internecie. Pojawiło się mnóstwo komentarzy na temat zachowania pierwszej damy. Amerykańska dziennikarka i komiczka Chelsea Handler zażartowała w telewizji, że „Melania mogłaby zostać bohaterką narodową, gdyby rozwiodła się z Donaldem Trumpem”. Dodała: „Wsparłabym ją, gdyby tylko powiedziała: Słuchajcie, ten facet jest obrzydliwy. Znam jego wszystkie sekrety i zamierzam się z wami nimi podzielić”.

Wydarzenie skomentowała też modelka Chrissy Teigen, która na swoim Twitterze udostępniła filmik, na którym widać, jak Melania odtrąca rękę męża, z podpisem: „Zastanawiam się, jak bardzo ona go nienawidzi”.

I kinda dig how much she hates him. https://t.co/4iogIcKruY
— christine teigen (@chrissyteigen) 22 maja 2017

To nie pierwszy raz, gdy pojawiają się plotki o kryzysie w małżeństwie Trumpów

Plotki o tym, że małżeństwo pary prezydenckiej USA jest mitem, a Melania w rzeczywistości nienawidzi męża, regularnie pojawiają się w mediach. Jak twierdzą dziennikarze, świadczy o tym język ciała Trumpów, który często mówi sam za siebie. Wystarczy wspomnieć moment z inauguracji, gdy Donald Trump odwrócił się do stojącej za nim żony - Melania szeroko się do niego uśmiechnęła. Jednak gdy tylko odwrócił głowę, spuściła wzrok, a jej mina stała się złowieszcza.

Poza tym, Melania Trump razem z synem, 11-letnim Barronem, do tej pory nie przeprowadziła się do Białego Domu. Oficjalnie powodem, dla którego została w luksusowym apartamencie w nowojorskiej Trump Tower, jest trwający rok szkolny. Jak donoszą zagraniczne media, pierwsza dama razem z Barronem przeprowadzą się do Waszyngtonu latem, gdzie jesienią najmłodszy syn Donalda Trumpa zacznie kolejny rok w nowej szkole. Przeprowadzka może jednak nie mieć wpływu na relacje między małżonkami, którzy podobno od lat śpią w osobnych sypialniach.

Reklama

Polecamy też: Małżeństwo Trumpów to fikcja? Doniesienia zagranicznych mediów nie pozostawiają cienia wątpliwości...

Reklama
Reklama
Reklama