Reklama

Księżna Meghan urodziła dwa tygodnie temu? Taką teorię mają internauci, którzy głównie na Twitterze, ale i na innych mediach społecznościowych. Wszystko za sprawą krótkiego oświadczenia, które wygłosił książę Harry w poniedziałkowe południe. Zdaniem wielu, syn Meghan i Harry'ego nie przyszedł na świat 6 maja, tylko... dwa tygodnie wcześniej! Skąd takie doniesienia? Wygadać miał się... książę Harry! Czy aby na pewno? Sprawdzamy!

Reklama

Meghan urodziła dwa tygodnie temu?

Data porodu Meghan do samego końca pozostała tajemnicą. Od samego początku podawano, że księżna Sussex urodzi pod koniec kwietnia bądź początkiem maja. Ostatecznie, według oficjalnych i potwierdzonych przez rodzinę królewską informacji, Meghan urodziła chłopca 6 maja 2019 roku o 5.26 lokalnego czasu. siążę Harry w wywiadzie udzielonym tuż po narodzinach dziecka nie krył emocji. „To, co robią kobiety, jest niepojęte. Oboje jesteśmy absolutnie zachwyceni”, podkreślił. Zapowiedział także, że już za dwa dni wraz z żoną pokażą światu swojego synka i przedstawią jego imię.

I faktycznie w środę książęca para Sussex z synkiem na rękach przedstawili wszystkim nowego członka ich rodziny - Archiego Harrisona Mountbattena-Windsora. Para udzieliła także krótkiego wywiadu, w którym opowiedziała jak odnajduje się w nowej roli. „To było kilka niezwykłych dni. Jest uroczy. I bardzo spokojny”. Na co książę Harry dodał ze śmiechem: „Nie mam pojęcia, po kim on to ma!”.

Gdy zapytano księcia, do kogo chłopiec bardziej jest podobny, Harry wyznał: „Wszyscy mówią, że dzieci zmieniają się tak bardzo przez dwa tygodnie. Tak naprawdę bacznie go obserwujemy, a szczególnie będziemy to robić przez cały najbliższy tydzień. Ale jego wygląd zmienia się każdego dnia, więc kto wie!”.

Reklama

I to właśnie te słowa miały być dla wielu kłopotliwe i sprawiły, że co niektórzy twierdzą, że Meghan urodziła już dwa tygodnie temu! Słowa księcia zrozumiano opacznie - wielu stwierdziło, że książę powiedział że to ich dziecko zmieniło się w ciągu ostatnich dwóch tygodni, kwestionując to, że chłopiec ma zaledwie dwa dni. Jak widać, jest to kwestia odpowiedniego przetłumaczenia, a na dowód tego, że Meghan urodziła kilka, a nie kilkanaście dni temu mają być także słowa, które książę wypowiedział chwilę później: „Minęły jedynie dwa, trzy dni, ale jesteśmy tacy szczęśliwy, mając przy sobie nasze maleństwo, mogąc spędzić z nim ten cenny czas, kiedy dorasta”, opowiadał wpatrzony w synka.

Reklama
Reklama
Reklama