Meghan była śledzona przez prywatnego detektywa. Życie księżnej zmieniło się w koszmar
Sussexowie wydali oświadczenie. Uderzyli nim w tabloidy
W pierwszą niedzielę marca na 11 miesięcy po oficjalnej rezygnacji z reprezentowania brytyjskiej monarchii, Meghan i Harry udzielili przełomowego wywiadu. Rozmowa z Oprah Winfrey wywołała wiele opinii i kontrowersji, a tematy w niej poruszane zdziwiły nawet najwierniejszych obserwatorów rodziny królewskiej. Wczoraj, dwa tygodnie po emisji wywiadu, Meghan i Harry wydali oświadczenie.
Meghan i Harry byli śledzeni - szczegóły
W trakcie rozmowy księcia Harry’ego z amerykańską dziennikarką, przyznał on, że powodem jego wyprowadzki do Ameryki i poluzowaniu stosunków z rodziną była toksyczna atmosfera, która ma miejsce za murami brytyjskiego zamku. Chłód i obojętność, które spotkały borykającą się z depresją Meghan, także nie pomagały parze w zrezygnowaniu z Megxitu. Harry nie chciał, by powtórzyła się historia jego mamy, której życie zmieniło się w koszmar przez nękające ją media.
Kilkanaście godzin temu zespół Byline Investigates opublikował informacje, które skłoniły rodziców Archiego do wydania oświadczenia. W ujawnionych doniesieniach czytamy, że dziennik The Sun miał na początku znajomości Meghan i Harry’ego zatrudnić detektywa. Zadaniem Dana Danno Hanksa miało być prześwietlenie nowej dziewczyny księcia, ale też jej rodziny i przyjaciół – tak, by prasa miała jak najwięcej informacji.
Prywatny detektyw stosował nielegalne metody zbierania informacji takich jak numery telefonów, numery ubezpieczenia czy prywatne wiadomości. Przez jego pracę – według relacji Byline Investigates - Meghan mocno poróżniła się z ojcem. Danno przyznał się do tego, co robił i przeprosił. Dziennik The Sun nie przyznaje się jednak do zlecenia nielegalnych działań.
Książę i księżna Sussex wydali oświadczenie. Apelują w nim do mediów
Szokujący artykuł doczekał się komentarza Harry’ego i Meghan, którzy nie mogą uwierzyć, że tragiczne losy Diany niczego nie nauczyły prasy. „Książę i księżna uważają, że aktualny czas to istotny moment na refleksję dla wszystkich mediów i całego społeczeństwa, ponieważ opublikowany raport śledczy pokazuje, że drapieżne praktyki tabloidów wciąż trwają, przynosząc później nieodwracalne szkody rodzinom i związkom”, czytamy w oświadczeniu rzecznika pary.
Małżonkowie w tym samym piśmie podziękowali też dziennikarzom i reporterom, którzy wykonują swoją pracę uczciwie i bez przekraczania granic.
W oświadczeniu czytamy, że Meghan i Harry „są wdzięczni tym, którzy pracują w mediach, którzy stoją na straży wartości dziennikarstwa, które są teraz potrzebne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej".
ZOBACZ TEŻ: Księżna Meghan od początku manipuluje księciem Harrym? Te zdjęcia mówią same za siebie...
Harry o matce w wywiadzie u Oprah
Przypomnijmy, co kilkanaście dni temu Harry mówił o Dianie w rozmowie z Oprah Winfrey. „Nie mogę sobie wyobrazić, jakie to musiało być dla niej ciężkie - przechodzić przez ten proces samodzielnie przez te wszystkie lata. Nawet dla nas dwojga było to niewiarygodnie trudne. Ale my przynajmniej mamy siebie nawzajem”, wyjawił mąż Meghan i dodał „Moją największą obawą było to, że historia się powtórzy”, mówił mając na myśli ogromną ingerencję w życie prywatne Diany.
Współczujecie Meghan i Harry’emu tego, że byli śledzeni?