Reklama

Wydawałoby się, że świąteczny czas powinien sprzyjać rozwiązaniu wszelkich konfliktów, lecz w brytyjskiej rodzinie królewskiej nabierają one dopiero ostrości. Na przyjęciu świątecznym organizowanym przez królową zabrakło księżnej Meghan oraz księcia Harry'ego. Z jakiego powodu?

Reklama

Konflikt Meghan i Harry'ego z królewskim dworem

Rodzina Windsorów zaczęła celebrować święta Bożego Narodzenia już w środowe popołudnie 18 grudnia. Wówczas tłumnie przybyli na przyjęcie organizowane przez królową Elżbietę II. Paparazzi wypatrzyli członków rodziny królewskiej wjeżdżających luksusowymi samochodami na teren pałacu. Wśród nich znaleźli się m. in. książę William z żoną Kate oraz ich trójką dzieci, książę Karol z księżną Camillą, a także księżniczki Eugenie, Beatrice i Anna. Zabrakło najgłośniejszej pary ostatnich miesięcy, czyli księcia Harry'ego z Meghan.

Już wcześniej zapowiadano, że nie spędzą świąt z rodziną królewską, lecz ich nieobecność na owym przyjęciu i tak zaskoczyła poddanych. Wiadomo, że podobno to księżna Kate wpłynęła na decyzję Meghan o opuszczeniu Wielkiej Brytanii w grudniu. Według portalu Express, podążyła ona za precedensem ustanowionym przez małżonkę księcia Williama kilka lat wcześniej.

Choć kodeks rodziny królewskiej mówi, że ich członkowie mają spotykać się w posiadłości Elżbiety II w hrabstwie Norfolk podczas Bożego Narodzenia, Meghan z Harrym będą je celebrować w Los Angeles z mamą księżnej Sussex, Doran Ragland. Zainspirowało ich do tego zachowanie księżnej Kate, która będąc w pierwszej ciąży w 2012 roku, postanowiła nie spędzać świąt z monarchinią, lecz z własną rodziną z Berkshire.

Myślicie, że to tylko pretekst, by Meghan i Harry całkowicie odcięli się od Windsorów?

książę William i księżna Kate z rodziną w drodze na przyjęcie

Dominic Lipinski/Press Association/East News
Reklama

księżna Meghan i książę Harry z synem

East News
Reklama
Reklama
Reklama