Reklama

Harry i Meghan wraz z synkiem Archiem przebywają właśnie na wakacjach. Trzymiesięcznym maluchem pomaga zajmować się im kolejna niania. Co ciekawe, to już trzecia opiekunka do ich synka w ciągu trzech miesięcy. Początkowo Meghan twierdziła, że nie będzie potrzebowała pomocy przy dziecku. Wygląda na to, że rzeczywistość zweryfikowała jej oczekiwania i mały Archie spędza obecnie czas w towarzystwie nowej niani. Kim jest tajemnicza kobieta?

Reklama

Nowa niania Archiego

Mały Archie jest nawet bardziej popularny niż najmłodsze dziecko Kate i Williama, książę Louis. Nic dziwnego, że każda informacja na jego temat jest na wagę złota. Tym razem dotyczy ona jego niani. Okazuje się, że Meghan i Harry zatrudnili nową opiekunkę dla Archiego. To już trzecia niania dla ich dziecka w ciągu ostatnich sześciu tygodni. Pierwsza zatrudniona niania odeszła z pracy bardzo szybko (a raczej została zwolniona), druga niania pracuje tylko nocami (a te, jak wiadomo, u niemowląt mogą być dość ciężkie). Trzecia niania, której tożsamość pozostaje na razie tajemnicą, ma pomagać książęcej parze w obsłudze dziecka w dzień.

Jak na razie nie wiadomo, czy dwie poprzednie nianie odeszły dobrowolnie czy zostały zwolnione. Osoby z otoczenia rodziny królewskiej zdradzają, że decyzja pary była bardzo osobista i ma ogromny wpływ na to, jak wychowywany będzie mały Archie. Wszystko dlatego, że Meghan i Harry dostosowują się do potrzeb syna - ich zdaniem, na każdym etapie życia chłopiec będzie potrzebował... innej opiekunki.

„Na poszczególnych etapach życia dziecka i rodzice mają różne potrzeby. Przykładowo pierwsza niania pomagała im w nocy”, podaje informator The Sun. Wiarygodności tej teorii dodają słowa Katie Nicholl, która mówi, że Harry i Meghan z każdą nianią podpisują umowę o poufności, dzięki czemu mają pewność, że żaden z pracowników nie wyniesie jakiś rodzinnych sekretów lub pewnego rodzaju zachowań poza pałac. Czy ta opiekunka popracuje choć trochę dłużej od swoich poprzedniczek?

Reklama

Trzecia niania Archiego miała już okazję być z Meghan i Harrym w Nicei w posiadłości Eltona Johna. Meghan ma ją określać jako „dar od Boga”. Zobaczymy ją jeszcze bez wątpienia, ponieważ będzie towarzyszyła książęcej parze w czasie jesiennej podróży do Afryki. Na razie wiadomo o niej tylko tyle, że ma bogate doświadczenie, a mały Archie szybko ją polubił. Harry i Meghan są „bardzo szczęśliwi, że dla nich pracuje”.

East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama