Meghan zabrała Archiego na mecz polo. Fani oburzeni: „Boże, zaraz go upuści!”
Każde zachowanie księżnej wzbudza sensację...
Odkąd Meghan została mamą, każde jej pojawienie się wzbudza spore kontrowersje. Księżna cokolwiek zrobi, poddawana jest nieustannej krytyce. Tym razem nie mogło być inaczej. Wraz z rodziną księcia Williama Meghan pojawiła się na corocznym, charytatywnym meczu polo, gdzie wraz z synkiem kibicowała Harry'emu. To pierwsze publiczne wyjście małego Archiego. Niestety młodej mamie nie dane jest cieszyć się tą chwilą. Zdjęcia z ich wspólnego wyjścia obiegły świat i... wywołały burzę w sieci. Wszystko przez to, w jaki sposób Meghan trzyma syna. Poznajcie szczegóły.
Stylizacja Meghan na meczu polo
Zarówno rodzina księcia Williama, jak i rodzina księcia Harry'ego pojawiła się na corocznym King Power Royal Charity Polo Day. Na murawie pojawili się książęta, a ich najbliżsi mieli okazję podziwiać ich grę z bliska. Chwilę później pierwsze zdjęcia Kate z dziećmi - George'm, Charlotte i Louisem oraz Meghan z Archiem dotarły do sieci. I gdy w przypadku Kate wszyscy rozpływają się w zachwytach nad jej sylwetką, świetnym kontaktem z dziećmi i tym, że mały Louis stawia już swoje pierwsze kroki, to w przypadku Meghan słychać głosy pełne krytyki.
Co ciekawe, księżna nie wyróżniała się zbytnio z tłumu, ale jej obecność wywołała spore poruszenie. W sieci nie pozostawiono na niej suchej nitki. Na pierwszy "rzut" poszła jej stylizacja. Ubrana w luźną sukienkę w kolorze zgniłej zieleni, najprawdopodobniej Meghan próbowała ukryć pociążowe krągłości. Sukienka sprawia jednak wrażenie wygodnej, na czym z pewnością zależało młodej mamie. Internauci nie są zachwyceni jej kreacją, a niektórzy są ogromnie zaskoczeni tym, że w ogóle będąc w takim stanie, pokazała się światu. „Co ona założyła? Ta sukienka wygląda jak worek na ziemniaki”, „Czy Meghan nie stać na żelazko?”, padają komentarze.
Meghan nie umie trzymać dziecka? "Za chwilę je upuści"
To jak się okazuje, był dopiero początek krytyki. Zdaniem internautów Meghan... nie umie trzymać dziecka: „Nie ma pojęcia o tym, jak poprawnie nosić dziecko, bo na co dzień opiekują się nim nianie”, pisze jeden z internautów. „Za kilka lat Archie będzie mógł podziękować mamie za zwyrodnienia kręgosłupa”, dodaje drugi. „Przytrzymaj mu główkę, Meghan!”, komentuje trzeci. „Boże, za chwilę go upuści”, ocenia następny. Na tym krytyczne komentarze się nie kończą.
Niektórzy posuwają się o krok dalej i wypominają młodej mamie, że zapomniała przykryć synkowi głowę, przez co ten może narazić się na poparzenia słoneczne: „Gdzie czapeczka, która zasłoniłaby jego małą buzię przed słońcem? Przecież to niemowlę!”, czytamy.
Wygląda na to, że Meghan samą swoją obecnością wzbudza zainteresowanie. Sama zdaje się tym nie przejmować, bo patrząc na zdjęcia nietrudno nie zauważyć, że jest szczęśliwa. Wszystko wskazuje jednak na to, że krytykowanie księżej Sussex w najbliższym czasie się nie skończy...