Marzena Kipiel-Sztuka wspomina swój związek z młodości. Sprawiła, że ukochany żałował tej jednej decyzji do końca swoich dni
Aktorka nie miała szczęścia w miłości
Marzena Kipiel-Sztuka znana widzom z serialu "Świat według Kiepskich" wspominała czasy swojej pierwszej, wielkiej miłości. Wtedy wydawało jej się, że będzie to związek na zawsze, niestety ukochany aktorki zdradził ją... ze striptizerką. Marzena Kipiel-Sztuka dopilnowała, aby jej wybranek gorzko pożałował swojej decyzji.
[Ostatnia aktualizacja: 19.10.2024]
Marzena Kipiel-Sztuka: historia jej pierwszej miłości
Przez ponad dwie dekady Marzena Kipiel-Sztuka wywoływała uśmiech na twarzach milionów Polaków, fanów kultowego „Świata według Kiepskich”. Jednak jej życie prywatne pełne było dramatów i chwil zwątpienia... Za każdym razem, kiedy aktorka z kimś się wiązała, kończyło się to tragicznie. Z pierwszym mężem się rozwiodła, dwóch kolejnych życie straciło właściwie na jej oczach...
Zanim jednak doszło do wszystkich powyższych zdarzeń, w jej życiu pojawił się pewien młody, uzdolniony muzyk, w którym zakochała się jeszcze jako uczennica szkoły średniej. Był jej pierwszą miłością. „To była moja pierwsza, wielka miłość z czasów szkolnych, kiedy w Legnicy chodziłam do Technikum Budowlanego. On uczył się w zawodówce na murarza, ale miał też ukończoną szkołę muzyczną i był niezwykle utalentowanym i zdolnym chłopakiem. Grał na wszystkim: klawiszach, trąbce, akordeonie, grzebieniu. Do dziś przechowuję jego pałeczki do perkusji i jest to jedna z moich najcenniejszych pamiątek”, wspominała w rozmowie z „Faktem”.
Marzena Kipiel-Sztuka: pierwszy, wielki zawód miłosny
Pierwsza miłość zakończyła się jednak dużym rozczarowaniem. Ukochany pani Marzeny dorabiał sobie jako muzyk w różnych lokalach. W jednym z nich trafił na pokusę, której nie potrafił się oprzeć. "Niestety, Tomek, dzięki któremu pokochałam jazz i bluesa, dość często grywał na dancingach. Któregoś razu pojechaliśmy do Karpacza, gdzie miał zarobić mnóstwo pieniędzy. Nocowaliśmy w hotelu i to właśnie w naszym pokoju nakryłam go ze striptizerką z knajpy, w której grał. To był dla mnie niewyobrażalny szok!", wspominała aktorka.
Był to ostatni wieczór, który spędzili jako para. Marzena Kipiel-Sztuka nigdy nie wybaczyła partnerowi, tego co zrobił. "Spakowałam plecak, wyjechałam jeszcze tego samego dnia i tak skończyła się ta miłość. Nigdy nie wybaczyłam mu tej zdrady, choć już po rozstaniu nasze relacje były dobre, kumpelskie. Rudy, bo taką nosił ksywę, do końca swoich dni żałował tego, co zrobił".
Pierwszy związek był początkiem jej trudnej drogi. Aktorka w późniejszym życiu musiała pożegnać się z wieloma bliskimi i partnerami. Nie miała jeszcze 30 lat, kiedy straciła oboje rodziców. Z żadnym ze swoich późniejszych partnerów nie spędziła więcej niż 5 lat, na jej oczach zabierały ich choroby.
„Takie doświadczenia odbijają się na psychice każdego, kto ma serce, duszę i ciało – każdego, kto kocha, szanuje, nienawidzi”, podsumowała gorzko aktorka w rozmowie z Plejadą.
Czytaj również: Poświęciła swoją karierę dla męża, on był zbyt zajęty interesami. Historia miłości Grażyny i Jana Kulczyków