Maryla Rodowicz szczerze o samotności i byciu singielką: „Odsuwam od siebie ciemne myśli”

Maryla Rodowicz w tamtym roku zakończyła swój wieloletni związek z Andrzejem Dużyńskim. Oboje byli ze sobą od 1989 roku, jednak ulubienica słuchaczy nie ma zamiaru się smucić. W ostatnim wywiadzie podkreślała, że jest szczęśliwą singielką i nie narzeka na samotność. Co jeszcze wyznała?

Maryla Rodowicz cieszy się, że jest singielką

Po czterech latach walki, sąd w 2021 roku zakończył małżeństwo Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego. Piosenkarka zapewniała wówczas, że za rozpad tej miłości odpowiedzialny jest jej mąż, który ją zdradził. Z czasem artystka pogodziła się ze swoim losem i zostawiła za sobą złe chwile. Nie zamierza rozpaczać i użalać się nad sobą. „Odsuwam od siebie ciemne myśli, jest więc mi bardzo dobrze. Jestem szczęśliwą singielką. Bardzo lubię być sama, uwielbiam wręcz! Nie rozumiem ludzi, którzy mówią, „Ojej, jak mi kogoś brakuje" i płaczą, że samotność jest okropna. Właśnie odwrotnie! Samotność jest fantastyczna!”, opowiadała w „Twoim Imperium”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Grażyna Szapołowska i Eryk Stępniewski przechodzili wiele kryzysów, jednak o prawdziwym rozstaniu nie ma mowy. Jak trwała jest ich miłość?

Maryla Rodowicz szczerze o samotności

Wokalistka wyznała również, że dopiero po wielu latach nabrała dystansu do życia i samej siebie. Mimo że, w przeszłości miała kilka romansów, to teraz nie myśli o takich rzeczach. „Wpadałam z ramion w ramiona. Chyba bałam się samotności. Zawsze bardzo dużo pracowałam, a to zagłuszało uczucie pustki. Przed założeniem rodziny, gdy wracałam z koncertu, starałam się być w mieszkaniu jak najkrócej. To były wynajmowane mieszkania, bez duszy", mówiła. Maryla Rodowicz dodała, że starła się zrobić wszystko, żeby uniknąć samotności, teraz jest zupełnie na odwrót. „Biegałam po domach, po przyjaciołach. Żeby tylko nie być sama. Ale tak jak wtedy od samotności uciekałam i jej nie znosiłam, tak teraz za nią przepadam”, podsumowała.

CZYTAJ TEŻ: Nagła śmierć Marcina Wrony do dziś rodzi wiele pytań. Co się stało? Istnieje kilka scenariuszy