Mary Komasa została po raz pierwszy mamą. Zdradziła imię i płeć dziecka
O zajście w ciążę starała się 13 lat
Starania trwały wiele lat, ale w końcu się udało. Mary Komasa została mamą. Artystka poinformowała o tej radosnej nowinie w swoich mediach społecznościowych. Internauci zwrócili uwagę na to, że dumna mama wybrała dla dziecka aż dwa imiona. Zdradziła też płeć noworodka. To chłopiec.
Mary Komasa o synu. Pierwsze wspólne zdjęcie
Dokładnie wczoraj w jednej z berlińskich klinik na świat przyszedł synek Mary Komasy i Antoniego Komasy-Łazarkiewicza. Para artystów starała się o potomstwo ponad dekadę. Wszystko przez endometriozę, z która zmaga się piosenkarka.
Ulubienica publiczności powiedziała o tym w wakacje, w chwili ogłoszenia wyczekanej ciąży. „Po 13 latach długiej walki, operacjach i kilku terapiach Visanne -udało się! Jestem w 15. tygodniu ciąży. Jestem najszczęśliwsza! Przez lata przyzwyczajałam się do myśli, że przez chorobę ciąża może być dla mnie nieosiągalnym marzeniem... Jestem dowodem na to, że marzenia się spełniają. Kocham was i dziękuje za wsparcie przez wszystkie lata. Szczególnie przytulam wszystkie endo wojowniczki”, pisała na Instagramie. „Choruję na endometriozę i jak wiele osób zmagających się z tą chorobą, usłyszałam nieraz informację o tym, że muszę się przygotować na to, że ciąża nie będzie mi dana”, dodawała w wywiadzie dla Plejady.
Oczekiwanie na syna na szczęście przebiegło pomyślnie. Malec ma już dobę. A jakie otrzymał imiona i nazwiska? „Victor Antoni Komasa Łazarkiewicz”, wyjawiła artystka w sieci i pokazała pełną czułości fotografię ze szpitalnego łóżka.
Serdecznie gratulujemy!
Czytaj także: Joanna Opozda nie najlepiej znosi ciążę: „Mam duże problemy zdrowotne”
Kim jest partner Mary Komasy?
Ona jest piosenkarką, on kompozytorem i dyrygentem. Mary Komasa i Antoni Komasa-Łazarkiewicz tworzą duet idealny zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. Zakochani poznali się 13 lat temu przez internet. Ich rodziny zawsze jednak były ze sobą dość blisko. „Ja znałem Mary wcześniej, ona wiedziała o moim istnieniu, mieliśmy siebie nawzajem gdzieś na jakimś dalekim radarze”, opowiadał Antoni w Dzień Dobry TVN.
Para od lat mieszka w Berlinie. Ich wspólnym pragnieniem było powiększenie rodziny. „Od samego początku wiedziałam, że jednym z moich marzeń jest bycie matką”, opowiadała w TVN Mary i dodała, że w pewnym stopniu mogła przygotować się do roli biologicznej mamy.
Wspólnie z ukochanym opiekowała się bowiem jego dwiema córkami z poprzedniego związku. „Antoś ma dwie wspaniałe córki, które wychowywaliśmy razem – mówię wychowywaliśmy, dlatego, że one są już dwudziestoletnie – bliźniaczki. Pomyślałam sobie, no tak, w sumie w pewnym sensie jestem gdzieś spełniona i to okienko się dla mnie coraz bardziej zawężało – mi się nie udało zajść w ciążę przez te ostatnie 13 lat i próbowałam różnych terapii, włącznie z operacjami”, słuchaliśmy w porannej telewizji.
Życzymy wszystkiego, co najlepsze.
Czytaj także: Ewa Farna o mówieniu „nie” w niewygodnych momentach. Opowiedziała o sytuacji z porodówki