Martyna Wojciechowska nie pojawi się w najnowszej ramówce! „Kobieta na krańcu świata" zniknie z anteny
„Liczę na wybaczenie, bo w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze", powiedziała
- Katarzyna Piątkowska, Karol Sowa
Program Martyny Wojciechowskiej „Kobieta na krańcu świata” na jakiś czas znika z anteny. W oświadczeniu gwiazdy TVN możemy przeczytać, że „w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze". Przypomnijmy, że ulubienica widzów związana jest ze stacją od wielu lat. Co napisała na Instagramie, a co powiedziała w najnowszym wywiadzie dla magazynu VIVA!?
Martyna Wojciechowska znika z telewizji
Martyna Wojciechowska jest cenioną oraz bardzo lubianą prezenterką telewizyjną. Od wielu lat prowadzi program pod tytułem „Kobieta na krańcu świata. Wcześniej była redaktorką naczelną magazynów „National Geographic”. Na swoim koncie ma również wiele książek o podróżowaniu.
W najnowszej rozmowie z VIVĄ! wyznała, że: „Wiele miesięcy temu podjęłam decyzję, że pierwszy raz od ponad 25 lat robię przerwę w nagraniach do telewizji. Dlatego tej jesieni widzowie programu „Kobieta na krańcu świata” nie zobaczą nowych odcinków. Liczę jednak na wybaczenie, bo w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze", czytamy. Dodała również, że chce poświęcić każdą wolną chwilę swoim najbliższym.
„Dla mnie zawsze najważniejsi byli moi bliscy, więc potrzebowałam czasu, żeby się na nich skupić, dać im całą swoją obecność i uwagę. Tym razem zostałam więc w domu. Po prostu. Nadal moją największą pasją jest kręcenie filmów dokumentalnych na krańcach świata, ale jestem przekonana, że moja decyzja jest słuszna. Skupiłam się na Marysi, która niedługo zaczyna naukę w liceum, Kabula idzie na studia, prowadzę kanał DALEJ na YouTubie i zajmuję się rozwojem Fundacji UNAWEZA, która właśnie kończy trzy lata. Zorganizowałyśmy w tym czasie wiele projektów: ukończenie budowy domu w Tanzanii, pomoc w dostępie do edukacji dla ubogich dzieci i kobiet na Madagaskarze, projekt stypendialny dla polskich paraolimpijek, wsparcie matek zastępczych ewakuowanych z Ukrainy. Niedługo też ukaże się moja nowa książka, na której pisanie nie miałam wcześniej czasu”, mówi.
CZYTAJ TEŻ: Andrzej Piaseczny wspomina Anię Przybylską. Opowiedział o swoich relacjach z jej rodziną
Martyna Wojciechowska wydała oświadczenie na swoim Instagramie
Na swoich social-mediach również postanowiła napisać o swojej decyzji. Nie chciała ukrywać przed fanami co zamierza zrobić w niedalekiej przyszłości. „Bycie w drodze, na krańcach świata i realizacja filmów dokumentalnych to nadal moja największa pasja. Nie wyczerpałam tematów, jest wciąż wiele historii inspirujących kobiet do opowiedzenia. Mam nadzieję, że na mnie zaczekacie. (…) Nie zatrzymuję się. Ja się dopiero rozkręcam! Do zobaczenia na krańcach świata #StayTuned. M", dodała.
Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że to co robi sprawia jej największą przyjemność. Fani ulubienicy widzów mogą śledzić ją na kanale na Youtube. Za niedługo w księgarniach pojawi się jej najnowsza książka. W komentarzach pod postem możemy przeczytać się wiele słów wsparcia oraz zrozumienia. „Wybaczamy, czekamy, kochamy ❤️”, „Wspieram ❤️