Reklama

Wczoraj Martyna Wojciechowska obchodziła swoje 46. urodziny. O tym święcie nie zapomnieli oczywiście fani i bliscy dziennikarki – w tym jej adoptowana córka Kabula. Mieszkanka Tanzanii nie mogła osobiście uściskać swojej drugiej mamy, ale zrobiła wszystko, by 28 września był dla niej wyjątkowy. Podróżniczka otrzymała od 22-latki śliczną grafikę i życzenia.

Reklama

Życzenia od Kabuli dla Martyny Wojciechowskiej

Dzień przed urodzinami, Martyna Wojciechowska opublikowała na swoim Instagramie grafikę, którą Kabula stworzyła specjalnie dla niej. Do obrazka był dołączony list. „Dziękuję Bogu za wszystkie jego uczynki w jej życiu, od urodzenia do teraz. Dziękuję Bogu za to, że dał jej serce i wizje, które ma przemierzając cały świat z wyciągniętą pomocną dłonią. Modlę się, aby Bóg chronił ją przed wszelkimi przeszkodami, które utrudniają jej spełnienie tego co chce osiągnąć. Dziękuję również Bogu za wprowadzenie jej do mojego życia” czytamy w nim. „Dziękuję Jej za wszystko, co zrobiła dla mnie i wielu innych ludzi. Droga Mamo, życzę Ci miłych i szczęśliwych urodzin, ciesz się swoim wyjątkowym dniem i bądź błogosławiona”, dopisała dalej Kabula, co jeszcze mocniej wzruszyło internautów.

Prezent zdecydowanie od serca! Z tego samego miejsca pochodzi też chęć do wspierania fundacji Martyny Wojciechowskiej. Gwiazda przypomniała w kolejnym poście, że UNAWEZA kończy rok! Przy okazji zachęciła do wpłat. „Do grona PRZYJACIÓŁ FUNDACJI i naszych PODOPIECZNYCH dołączyły 432 OSOBY, które są z nami na stałe i wspierają nasze działania każdego miesiąca poprzez projekty PASZPORT UNAWEZA i BILET DO LEPSZEGO ŻYCIA (na instastory wrzucam link do nich, gdyby ktoś z Was chciał dołączyć!) DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM Z CAŁEGO SERCA! Bez Was ta podróż nie byłaby możliwa”, czytamy na profilu Martyny Wojciechowskiej. Dziennikarka napisała także, że w pierwszy rok jej Fundacja zebrała aż 1,5 miliona na pomoc ludziom rozsianym po krańcach świata.

Reklama

Spodziewaliście się takiej sumy? Życzmy więcej i więcej! A także spotykania osób o tak wielkim sercu jak Kabula.

Reklama
Reklama
Reklama