Martyna Wojciechowska, VIVA! 21/2020
Fot. Marlena Bielinska/MOVE
Z ŻYCIA GWIAZD

Martyna Wojciechowska po rozstaniu z Przemysławem Kossakowskim znalazła wsparcie u rodziców 

Rozpad małżeństwa córki im również złamał serca... 

Dorota Falkowska 24 kwietnia 2022 20:09
Martyna Wojciechowska, VIVA! 21/2020
Fot. Marlena Bielinska/MOVE

Nie od dziś wiadomo, że rodzina stanowi dla Martyny Wojciechowskiej ogromną wartość. Dziennikarka od lat podkreśla publicznie, że za wiele rzeczy w swoim życiu jest i zawsze będzie wdzięczna rodzicom. To oni wspierali ją w rozwijaniu pasji, razem z nią cieszyli się ze wszystkich sukcesów i byli przy niej, kiedy życie stawiało przed nią wyzwania. Kilka tygodni temu Martyna Wojciechowska opublikowała na swoim profilu wspólne zdjęcie z rodzicami, na którym cała trójka świętowała 45. urodziny dziennikarki, a także założenie fundacji UNAWEZA. 

Martyna Wojciechowska przetrwała rozstanie dzięki rodzicom
 

Kiedy wieści o rozstaniu Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego dotarły do mediów, nikt nie mógł w to uwierzyć. Oboje wydawali się być idealnie dobrani. Podróżnicy przez trzy lata żyli ze sobą w nieformalnym związku, a zaledwie trzy miesiące po ślubie ich małżeństwo się rozpadło...  "Z dnia na dzień nastąpił koniec naszego małżeństwa. Ta nagła zmiana była dla mnie zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi", napisała wówczas dziennikarka. 

Czytaj też: Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski: trzy lata związku, cichy ślub i tajemnicze rozstanie

W tym trudnym czasie wspierali ją rodzice. Joanna i Stanisław Wojciechowscy nie potrafili wówczas znaleźć dla córki słów pocieszenia, bo sami nie byli w stanie zrozumieć zachowania jej byłego partnera, ale nieustannie okazywali Martynie swoje wsparcie i pomoc. 

Jak donosi osoba zaprzyjaźniona ze środowiska dziennikarki, rodzice Martyny zaufali Przemysławowi Kossakowskiemu bezgranicznie, dlatego tym trudniej było im zaakceptować to, co się stało. "Oddali to, co mają najcenniejsze, czyli córkę i wnuczkę i wierzyli we wszystkie jego deklaracje. Z radością patrzyli, jak radził sobie jako głowa rodziny i opiekun ich wnuczki Marysi. Uczył ją malować, odpowiadał na trudne pytania i zawsze miał dla niej czas", czytamy w tygodniku "Na Żywo". 

Martyna Wojciechowska, VIVA! 21/2020
Fot. Marlena Bielinska/MOVE

Rodzice Martyny Wojciechowskiej pragnęli dla niej wszystkiego, co najlepsze. Życzyli jej długiego i spokojnego związku, jednak stało się inaczej. Cierpienie córki złamało im serca. Jednak w rodzinie siła. Dziennikarka przy wsparciu rodziców przetrwała najcięższe chwile. 

"Czuli się bezradni wobec cierpienia córki i to rozdzierało ich serca. Sami przeżyli wspólnie 49 lat. Tego też życzyli Martynie i jej wybrankowi. Ale Przemek zawiódł, a oni zrozumieli, że nigdy nie będą w stanie mu tego wybaczyć", zrelacjonował informator "Na żywo". 

Zobacz także: Przemysław Kossakowski zawiesza karierę w mediach: „Nie wiem, jak długo to potrwa i czy w ogóle wrócę” 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…