Mandaryna o relacjach z Michałem, dzieciach i swoim życiu. Czego żałuje i co planuje?

Swego czasu o Mandarynie rozpisywały się wszystkie media. Później zniknęła z show-biznesu. Na prośby fanów wróciła do koncertowania. Obecnie pracuje nad nowym projektem. Co jeszcze ma w planach była żona Michała Wiśniewskiego?

Marta Wiśniewska o swojej karierze

W wywiadzie dla Plejady Marta Wiśniewska wspomina początki swojej kariery: „Na tym szczycie było dość stromo i niebezpiecznie. (śmiech) Ale nie mogę narzekać, to były przyjemne chwile. Myślałam, że wszystko jest w zasięgu moich rąk i wszyscy wokół cieszą się z tego, że ja się cieszę. Z perspektywy czasu wiem, że było w tym sporo młodzieńczej naiwności. Ale do dziś z wielkim sentymentem wspominam wielkie koncerty, które wtedy grałam. Jeździłam po całej Polsce, non stop występowałam i dobrze się przy tym bawiłam”.

Przyznała też, że nie zawsze było kolorowo: „Żyłam w szklanej kuli, która była piękna, cekinowa i super się świeciła. Ale w pewnym momencie ona pękła…”, powiedziała była żona Michała Wiśniewskiego. „Zorientowałam się, że gdy odnosisz sukces, to wszyscy cieszą się razem z tobą, a gdy coś pójdzie nie tak, zostajesz sam. To było dla mniej jak kubeł zimnej wody” - dodała.

Marta Wiśniewska zdradziła także, że odkrywa nową drogę artystyczną. Przygotowuje się do improwizowanego performence'u. Nad występem pracuje z Małgorzatą Haduch, której warsztaty zupełnie odmieniły Martę: „Jesteśmy w procesie poszukiwania mojego innego głosu artystycznego. Próbujemy oddzielić Martę od Mandaryny. Chcemy pokazać dualizm mojej tożsamości artystycznej. Przygotowujemy improwizowany performance, w którym wystąpię, a w zasadzie – którego będę doświadczała. To będzie improwizacja, bliska free jazzowi, dość undergroundowa i niekomercyjna”.

Zobacz także: „Przeraża mnie poziom edukacji seksualnej w naszym kraju”, wyznaje Mandaryna

Marta Wiśniewska, 2019

Marta Wiśniewska o relacjach z Michałem

Marta Wiśniewska w wywiadzie przyznała, że nie tylko ma kontakt z byłym mężem, ale także razem współpracują. Michał pomaga jej w nagraniu nowej płyty, a ona przygotowuje choreografie dla zespołu Ich Troje. „Jeśli chodzi o ekipę taneczną, to był pomysł Michała. On wyszedł z inicjatywą. I bardzo mi się to spodobało. Ucieszyłam się niezmiernie, że mogę zebrać tancerzy, którzy będą reprezentować moją szkołę tańca na jego koncertach. Z kolei jeśli chodzi o wspólne działania muzyczne, to… też zainicjował je Michał”, powiedziała.

„Dużo o tym rozmawialiśmy i w pewnym momencie on zaproponował, żebym ponownie dotknęła sfery muzycznej razem z niemieckim producentami – Harrym i Ulim. Natomiast poza tym, że odrobinę ze sobą teraz pracujemy, to my się po prostu kumplujemy” - powiedziała Marta.

Zobacz także: Michał Wiśniewski nawiązał współpracę z dwiema byłymi żonami! Ich występ to hit sieci

Marta Wiśniewska, 2019

Marta opowiedziała, że jej relacja z Michałem zdecydowanie ułatwia im wychowanie dzieci: „Kurz już opadł, emocje też. Lubimy się i potrafimy ze sobą rozmawiać. To, co między nami było kiedyś, dawno się już rozmyło. Odłożyliśmy to na bok. Jesteśmy już przecież jakieś 16 lat po rozwodzie. Mamy dwoje wspaniałych dzieci, które potrzebują i mamy, i taty. To ważne, żeby one widziały, że jesteśmy dla siebie mili i otwarci na siebie. To zdecydowanie lepsze niż kłótnie czy wyciągnie żali z przeszłości”.

Nie ukrywała także, że przyjaźni się z Anią Świątczak - również byłą żoną Michała. „Jesteśmy wielką rodziną patchworkową i to jest super! Dbamy o to, by wszystkie jej elementy były dobrze ułożone”, wyznała.

Marta Wiśniewska o wychowaniu dzieci

Marta i Michał mają dwójkę dzieci - syna, Xaviera i córkę, Fabienne. Xavier jest tegorocznym maturzystą. Niedawno zdał prawo jazdy i dostał swój pierwszy samochód. Marta zapytana o to, co jej syn planuje po zakończeniu liceum odpowiedziała, że chłopak wciąż stoi na rozdrożu: „Z jednej strony – chciałby związać się ze sportem, z drugiej – z pisaniem. No więc albo menadżersko-sportowe studia, albo jakiś humanistyczny kierunek” - powiedziała. „Pośrodku jest jeszcze muzyka. Xavier przecież rapuje i sam tworzy teksty. Niedawno wydał swój pierwszy singiel, w szufladzie ma już drugi” - dodała.

Zobacz także: Mandaryna szczerze o relacji z Wiśniewskim: „Siekiera jest w plecaku...”

Fabiennie również jest zainteresowana artystycznym światem. Poza tym, że wraz z mamą występowała na scenie ciągnie ją też do rysunku i malarstwa. Marta jest bardzo szczęśliwa, że udało jej się zaszczepić w dzieciach miłość do tańca. Z dziećmi łączy ją wyjątkowa relacja. Są prawdziwymi przyjaciółmi: „Uważam, że wychowanie dzieci nie powinno opierać się na nakazach i zakazach, tylko na rozmowach, zaufaniu i jakimś rodzaju przyjemnego porozumienia” - podsumowała Marta.